"Anna Karenina" odcinek 7. Anna i Wroński ciągle się kłócą. Rozwód z Kareninem nie zostanie sfinalizowany?

program tv

Wroński (Maksym Matwiejew) postanowił ulżyć cierpieniu Anny (Elizawieta Bojarskaja), rzucił karierę wojskową i zabrał Annę i córkę do majątku na wsi. Anna w końcu odnalazła spokój, ale wciąż tęskni za synem.

W 7. odcinku serialu "Anna Karenina" rozwód Anny wciąż nie został sfinalizowany. Wroński martwi się o przyszłość ich dzieci. Zajmuje się sprawami majątku, uczestniczy w pracach ziemskiego sądu. Paranoja Anny dotycząca uczuć Wrońskiego pogłębia się.

Anna zaczyna wątpić w sens rozwodu, choć Wroński wciąż na to nalega. Chce, żeby wreszcie została jego żoną, a jego córka mogła nosić jego nazwisko a nie Karenina. Po kolejnej awanturze, Anna decyduje się jechać do Petersburga i prosić męża (Witalij Kiszczenko) o rozwód.

Serial kostiumowy zrealizowany na podstawie powieści Lwa Tołstoja i opowiadania Wikientija Wieriesajewa "Na wojnie japońskiej". Wroński mówi synowi Anny, że właściwie to jego matka podjęła decyzję. Po przykrej rozmowie z mężem, pouczona, że ma postępować w zgodzie z własnym sumieniem, postanowiła odejść od Karenina nie bacząc na plotki, złą opinię, za cenę ukrywania się, lawirowania i okłamywania wszystkich.