Anna Lewandowska wyznaje: Pierwszy poród ledwo przeżyłam
Niedawno Anna Lewandowska po raz drugi została mamą. Trenerka udzieliła ostatnio szczerego wywiadu dla "Dzień Dobry TVN", w którym opowiedziała o macierzyństwie i dwóch skrajnie różnych porodach. Żona Roberta Lewandowskiego wspominał też o tym na swoim blogu.
Pierwszy był bardzo ciężki, ledwo go przeżyłam. Ordynator, jak przyszedł po porodzie uścisnąć mi dłoń, powiedział: dzięki pani przygotowaniu gratuluję pani, bo to było wskazanie do cesarskiego cięcia, ale pani dała radę. Jest pani świetnym wzorem, bo aktywność jest bardzo ważna i to jest przykład, że pomogła przejść przez ten poród. Drugi poród był zdecydowanie lżejszy. Trwał 30 minut, nawet nie zdążyli mi podać znieczulenia. Tak że to jest drugi, skrajny przykład porodu, ta aktywność zadziałała i bardzo chciałam to pokazać - wyznała Anna Lewandowska.
W rozmowie z Pauliną Krupińską Anna Lewandowska przyznała, że z dwójką dzieci nie jest już tak łatwo. Robert jest jednak dla niej dużym wsparciem.
Nie jest mi teraz też tak super łatwo. Ja jestem już po 30., drugie dziecko, dużo pracy, niewyspanie Mieszkamy w Monachium, na co dzień nie mamy niestety babć ani rodziny, ale sobie radzimy. To jest bardzo fajne, że kwarantanna dała nam taki niesamowity wspólny czas, nie mieliśmy tego nigdy - dodała.
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
