Jak wygląda żona i dzieci Adama Kornackiego? Ich historia miłosna zaczęła się, gdy byli licealistami!

Adam Kornacki, urodzony 12 kwietnia 1975 r., należy do czołówki najpopularniejszych dziennikarzy motoryzacyjnych w Polsce. To także kierowca rajdowy - w 1996 roku uzyskał licencję wyścigową, a w WSMP (Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski - przyp. red.) zadebiutował rok później, startując w Pucharze Cinquecento. Pochodzi z warszawskiego Grochowa i choć nie miał tradycji motoryzacyjnych w rodzinie, ponoć od zawsze ciągnęło go do kierownicy. W czasach szkolnych trudno było określić go innym mianem, niż łobuza; palił papierosy (dziś jest ich przeciwnikiem), jeździł na desce i nie starał się o tytuł prymusa. Czym będzie się chciał zajmować w życiu ponoć odkrył w liceum.

Z mediami związał się pod koniec lat 90., gdy rozpoczął pracę jako dziennikarz motoryzacyjny, pisząc artykuły dla takich czasopism, jak „Motoexpress”, „Auto Sport” i „Motor”. Tworzył również programy dla Wizji TV, zaś po ukończeniu studiów został rzecznikiem prasowym Polskiego Związku Motorowego. W 2002 roku został zatrudniony przez TVN, dla którego produkował programy Delux i Rentgen. Od 2004 roku prowadzi program Zakup kontrolowany.

Zostałem zatrudniony jako producent. Produkowałem dwa programy i stało się to z lenistwa, ponieważ opisywałem samochody, które jeździły z lewej w prawą, z prawej w lewą po ekranie. Pisałem do nich tzw. offy, czyli teksty, które wczytywał lektor. No i tak pisałem jeden odcinek, drugi, ósmy, dziesiąty, dwudziesty... I w końcu poszedłem do mojego ówczesnego szefa i powiedziałem: słuchaj, może ja bym stanął przed tą kamerą i opowiedział, to nie będę musiał pisać - wspominał w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.

Adam Kornacki jako dziennikarz jest doskonale znany przez dużą część polskiego społeczeństwa. Zupełnie inaczej sprawa się ma z jego życiem osobistym, o którym wiadomo stosunkowo niewiele - poza tym, że ma żonę o imieniu Joanna. On sam bardzo ostrożnie uchyla rąbek prywatności. Otworzył się nieco w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”, przyznając, że jego rodzina nie zawsze miała lekko w związku z ogromem pracy, której się podejmował:

Ja się z moją żoną znam od liceum, więc znamy się jak łyse konie. Poznaliśmy się i „zakręciliśmy się” w drugiej klasie liceum. Od tamtej pory trzymamy się razem, także ona doskonale zdawała sobie sprawę z tego, co będzie. Jeszcze się 16 lat ścigałem w wyścigach, więc albo byłem w pracy, albo na torze wyścigowym, albo na testach, albo na wyjeździe. Ale jakoś do tego domu wpadałem, bo udało nam się zmajstrować czworo dzieci.

Kornacki wraz z żoną nie należą do par, które uwielbiają brylować na ściance, trudno więc znaleźć ich wspólne zdjęcia. W mediach społecznościowych dziennikarza również cała rodzina pojawia się sporadycznie. Zobaczcie, jak wyglądają najbliżsi Kornackiego.

W galerii poniżej publikujemy masę zdjęć!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl