"Azja Express". Joanna Przetakiewicz: To jest program o ludzkim sercu, o miłości i o tym, jak ludzie sobie pomagają [WIDEO+ZDJĘCIA]

Joanna P. nie rób z siebie błazna większego niż jesteś bo w Internecie nie znajdziesz samych pelikanów, którzy łykną wszystko co napiszesz czy powiesz swoim męskim zachrypnietym głosem. Zacznijmy od tego, że każdy uczestnik Azja Express 2 został zakontraktowany i niezaleznie od tego na jakim etapie odpadł otrzymał od producenta swoją kasę, notabene niemałą. Do tego przelot, wikt i opierunek na koszt producenta. Czyli dla uczestników tego programu nie byłą to wyprawa za free tylko całkiem niezłe wakacje typu ekstremalne na koszt organizatora. Gdyby nie płacili ty z całą pewnością nie poleciałabyś do Indii na swój koszt. A że dla pieniędzy zrobisz wszystko nie musisz już nikogo przekonywać. Dla kasy ukradłaś innej męża i na kilka lat wskoczyłaś mu do łóżka dzięki czemu dziś masz LaManię i bywasz na salonach i ściankach co nie było możliwe przed poznaniem Kulczyka. Teraz toniesz w długach (LaMania nie przynosi zysków i generuje olbrzymie milionowe straty, ty nie spłacasz kredytu więc lada moment komornik może zlicytować apartament, który podarował ci Kulczyk na w-skim Żoliborzu etc..). Znamy wszyscy powód dla którego zgłosiłaś się do programu Azja Express 2 i tym powodem jest KASA. A ponieważ prowadzącą jest Agnieszka Szulim, której często podrzucasz kiecki z metką LaMania w formie prezentów więc nie zdziwię się jak ta edycja będzie typową ustawką i ty wygrasz zgarniając dodatkową KASĘ.. Dlatego kobieto ogarnij się i nie wypisuj bzdur bo jest to zwykły chłam, gdzie idioty z kasą bawią się za kasę w biedaków, a nie program z niesieniem pomocy humanitarnej.. Amen

Przetakiewicz jakie oczka zapuchnięte

Próżne i POpsute towarzystwo!