"Barwy szczęścia" odcinek 1957. Tomala umrze?! Jak Sabina poradzi sobie ze stratą męża? [CO SIĘ WYDARZY+ZDJĘCIA]

program tv

Kiedy już wydawało się, że związek Sabiny (Barbara Kurzaj) i Tomali (Bartłomiej Nowosielski) wychodzi na prostą i małżonkowie wyjaśnili sobie wszystkie nieporozumienia, to los postanowił sobie z nich zakpić. Teraz, gdy w ich relacji nie mogłoby być lepiej, Tomala dostanie zawału podczas lekcji tańca!

W 1957. odcinku "Barw szczęścia" Sabina i Andrzej będą doskonale bawić się na lekcji tańca. Tomala wyzna żonie, że bardzo ją kocha. Chwilę później, mężczyzna źle się poczuje - złapie się za serce, upadnie na parkiet i zemdleje. Sabina od razu zorientuje się, że jej mąż dostał zawału i natychmiast zadzwoni po pogotowie. Zanim przyjedzie karetka, Andrzej odzyska na chwilę przytomność i spojrzy ukochanej prosto w oczy.

- Jestem szczęściarzem, że pojawiłaś się w moim życiu. Ty i Majeczka jesteście dla mnie najważniejsze. Pożegnaj ode mnie mamę i powiedz małej, że... - Tomala nie dokończy zdania, a Sabina naprawdę się przerazi.

- Andrzej! Ty nie możesz umrzeć! Potrzebujemy cię!

Tomala trafi do szpitala, ale niestety, podczas operacji wszczepienia bajpasów, umrze. Lekarz poinformuje Sabinę, że nic nie dało się zrobić. - Wystąpił krwotok. Próbowaliśmy go zatamować, ale serce pani męża się poddało. Nie cierpiał. Umarł pod narkozą - usłyszy Sabina. Kobieta będzie załamana. Z rozpaczy zawyje: - Jak mógł mi to zrobić? Jak mógł mnie zostawić?

Jak Sabina poradzi sobie ze śmiercią ukochanego męża? Śledź nowe odcinki "Barw szczęścia"!

[facebook]https://www.facebook.com/Serialove-950759511687014/?tabs=;strona[/facebook]