Jan Englert i Beata Ścibakówna to jedna z tych par, która ma niezwykle długi staż - właśnie celebrują 28. rocznicę ślubu! Strzała Amora trafiła ich przeszło 30 lat temu, gdy ona była studentką a on - profesorem w Akademii Teatralnej w Warszawie. Relacja przystojnego wykładowcy Akademii Teatralnej z młodszą młodszą o 25 lat studentką wywołała wówczas skandal między innymi dlatego, że on... był żonaty!
Jan Englert i Beata Ścibakówna, którzy świętują w tym roku 28. rocznicę małżeństwa, nie kryją się ze swoimi uczuciami. A te są wciąż silne, choć z czasem ewoluowało. - Motyle w brzuchu przerodziły się w przyjaźń. Dzisiaj, idąc na spacer, nadal trzymamy się za ręce. Jesteśmy dla siebie bardziej czuli niż kiedyś. Bardziej opiekuńczy, troskliwi, to jest dobra baza, żeby trwać - tłumaczyła Ścibakówna w rozmowie z Vivą.
Początki nie były jednak łatwe. Gdy się poznali, Jan Englert był mężem Barbary Sołtysik, czyli niezapomnianej Bawolikowej z serialu „Dom”. Zaiskrzyło między nimi podczas wyjazdu do Australii, gdzie pojechali ze spektaklem „Pan Tadeusz”.
Jak wówczas wyglądała Beata Ścibakówna, dla której finalnie Englert stracił głowę - i do dziś jest w niej zakochany? Dotarliśmy do przepięknych zdjęć na kilka lat przed ich ślubem. Zobaczcie!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
