Jak informuje Telewizja Polska, koncert "Zenek, życie to są chwile" średnio obejrzało 3,7 mln widzów, w piku 4,4 mln. Udziały koncertu wyniosły 23,7%. To doskonałe wyniki pokazujące, że Polacy wciąż chcą oglądać i słuchać króla disco polo.
Benefis Zenka Martyniuka został zorganizowany z ogromną pompą, a na scenie pojawiło się wielu gości, m.in. zespoły Classic, Mig, Top One czy Michał Wiśniewski. Problem jednak w tym, że Telewizja Polska nie pokazała wszystkiego, co działo się na scenie!
Zwrócił na to uwagę Michał Wiśniewski, który w mediach społecznościowych opublikował fragment swojego wykonania przeboju Zenka Martyniuka i grupy Akcent pt. "Pragnienie miłości", który opatrzył podpisem Tego TV nie pokazała... a szkoda bo było zabawnie ????
TVP nie komentuje wycięcia tego występu, ale... nie musi. To logiczne, że nie wszystko, co miało miejsce na scenie, "zmieściło się" do transmisji telewizyjnej wydarzenia. To zupełnie normalne, bo jednak czas antenowy jest ograniczony i nie zawsze można pokazać wszystko. Wówczas realizatorzy widowiska dokonują selekcji. Tak było w tym przypadku.
Żałujecie, że występ Michała Wiśniewskiego na benefisie Zenka Martyniuka był okrojony?
