"Butterfly Kisses" to pełnometrażowy debiut fabularny mieszkającego w Wielkiej Brytanii polskiego reżysera. Rafael Kapeliński opowiada o społecznym tabu, przyjmując osobisty, intymny punkt widzenia głównego bohatera, zmagającego się z mrocznym sekretem. Nastrojowa muzyka i stylowe, czarno-białe zdjęcia podkreślają izolację oraz wyobcowanie centralnej postaci, przekonywująco zagranej przez Theo Stevensona.
Na ekranie śledzimy losy Jake’a i jego dwóch najlepszych przyjaciół w świecie wypaczonym przez seks i pornografię. Każdy zmaga się z jakimiś demonami, ale Jake ze swojej tajemnicy nie może zwierzyć się nikomu. W rolach głównych pojawili się Thomas Turgoose, Theo Stevenson, Charlotte Beaumont oraz Rosie Day.
Tak o produkcji mówi reżyser:
Film ten jest przede wszystkim historią o przyjaźni. Nie proponujemy żadnego rozwiązania i nie próbujemy moralizować. Chciałem po prostu uchwycić zmagania nastoletniego chłopca ze światem naznaczonym przez samotność. Łatwo iść ślepo przez życie nie podważając żadnych norm, ale mam nadzieję, że „Butterfly Kisses” pozwoli publiczności zrozumieć, że nic nie jest tak proste, jak się wydaje i że człowieczeństwo jest kwestią niesamowicie złożoną.
"Butterfly Kisses" do kinowej dystrybucji trafi 12 maja
