Były sobie odkrycia Odcinek 13 (Sezon 1) - Robert Stephenson

Francja 1998

Streszczenie odcinka

Pojazd bez konia? Nie do wiary! A przecież to takie proste. "To para, co z kotła rurami do tłoków, a tłoki kołami ruszają z dwóch boków". Opisać lokomotywę nietrudno, choć nie każdemu równie zgrabnie, jak Tuwimowi. Przedtem trzeba było parowóz wymyśleć. Nie dokonał tego bohater trzynastego odcinka cyklu, z pewnością jednak uczynił z niezdarnej machiny sprawny środek lokomocji. Jego poprzednicy, od Trevithicka, konstruktora z początku XIX stulecia, zmagali się z problemami technicznymi oraz z cieniem: nieuniknionym ponoć poślizgiem obręczy po torze uniemożliwiającym lokomotywie ruszenie z miejsca. Proponowano różne rozwiązania - poprzeczne żłobkowanie kół, systemy trybów współpracujących z zębątą szyną, przeciąganie pociągu linami przez maszyny parowe rozstawione wzdłuż toru, aż wreszcie Brunton zbudował monstrum odpychające się od torowiska stalowymi nogami. Słynna "Rakieta" Stephensona z 1892 roku ruszyła bez żadnych kłopotów i osiągnęła prędkość dochodzącą do 50 km/godz. , wygrywając konkurs na najlepszy parowóz dla linii kolejowej Liverpool - Manchester. Świetne rezultaty skłoniły władze do wprowadzenia na tej drodze żelaznej komunikacji pasażerskiej - przedtem planowano wyłącznie przewóz towarów. 15 września 1830 roku ruszył pierwszy skład osobowy. Ogólny entuzjazm zakłóciło jednak tragiczne wydarzenie - jeden z uczestników ceremonii, nieobeznany, bo i skąd? - z trakcją kolejową - wpadł pod parowóz. Jak donosiła później prasa, "lokomotywa"North umbrian"kierowana osobiście przez George'a Stephensona, przewiozła rannego na odległość 24 kilometrów w ciągu 25 minut, czyli z prędkością 58 km/godz. Wiadomość o tej niewiarygodnej szybkości rozeszła się błyskawicznie po świecie, jako o nowym i nieoczekiwanym zjawisku". Autorzy filmu przypominają dzieje rozwoju maszyn parowych od turbinki Herona z pierwszego stulecia przed naszą erą, porzez machiny Papina, Newcomena, Watta - konstruktora pierwszego sprawnego urządzenia, Evansa i Schmidta. Przedstawiają też "parowóz drogowy" - ciągnik artyleryjski do holowania armat Nicolasa Cugnota z 1769 roku. Trójkołowy wehikuł miał potężny kocioł bez paleniska, ognisko rozpalano pod kotłem podczas postoju, co nie wróżyło dalekiej podróży. I rzeczywiście. Podczas pierwszej jazdy machina rozbiła się o mur, druzgocąc przy tym marzenia o parowej trakcji dla jednostek artyleryjskich armii francuskiej.

Czas trwania:35 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Serial/Serial animowany

Były sobie odkrycia w telewizji

Galeria

Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson
  • Robert Stephenson