"Chłopcy". Jerzy Trela i Anna Dymna zachwycą w Teatrze Telewizji! Kiedy premiera? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Krzysztof Połaski
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Już dziś (17.12.2018) w Teatrze Telewizji premiera „Chłopców” Stanisława Grochowiaka w reżyserii Roberta Glińskiego. Zobaczcie, czego spodziewać się po nowym spektaklu Teatru Telewizji!

"CHŁOPCY" - PREMIERA W PONIEDZIAŁEK, 17 GRUDNIA, O GODZINIE 21:00 NA ANTENIE TVP1

"CHŁOPCY"

„Chłopcy” Stanisława Grochowiaka to wzruszająca historia czterech pensjonariuszy domu starców prowadzonego przez zakonnice. Bohaterowie nie zgadzają się na samotność, walczą o swoją wolność, buntują się i chcą być szczęśliwi. Wciąż powracają do czasów swojej młodości, która w uwspółcześnionej inscenizacji Roberta Glińskiego przypada na lata 60. ubiegłego wieku – czas rozkwitu kultury studenckiej, w tym m. in.: legendarnej „Piwnicy pod Baranami”.

Ta przejmująca opowieść o starości, samotności i potrzebie uczuć została zrealizowana w naturalnych wnętrzach Opactwa Benedyktynek w Staniątkach pod Krakowem.

W epoce wszechobecnego kultu siły i młodości może warto czasami spojrzeć na to, co dla wszystkich bez wyjątku nieuniknione. Warto pomyśleć o przemijaniu i o samotności, o tym, co nam zostaje na koniec z życia z naszych marzeń i planów, o tym jak w starości znaleźć sobie jeszcze miejsce i sens życia – napisał w eksplikacji reżyserskiej Robert Gliński.

W obsadzie spektaklu znaleźli się Jerzy Trela (Kalmita), Marian Dziędziel (Jan Nepomucen Pożarski), Edward Lubaszenko (Jo-jo), Andrzej Grabowski (Smarkul), Tadeusz Kwinta (Profesor), Anna Dymna (Narcyza Kalmitowa), Urszula Popiel (Hrabina de Profundis), Elżbieta Karkoszka (Siostra przełożona), Anna Radwan (Siostra Maria) oraz Melania Grzesiewicz (Wiktoryna).

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
waldemar
Ja też należę do starszego pokolenia i pamiętam jeszcze teatr z 1964 roku a następnie film w zbliżonej obsadzie. Uważam że ta nieco uwspółcześniona wersja też jest świetnie zagrana i zrobiona, ale odbiera się ją z wiekiem zupełnie inaczej - rozumiejąc nostalgiczną tęsknotę za młodością postaci Grochowiaka.
w
waldemar
Ja też należę do starszego pokolenia i pamiętam jeszcze teatr z 1964 roku a następnie film w zbliżonej obsadzie. Uważam że ta nieco uwspółcześniona wersja też jest świetnie zagrana i zrobiona, ale odbiera się ją z wiekiem zupełnie inaczej - rozumiejąc nostalgiczną tęsknotę za młodością z bohaterami Grochowiaka.
A
Adam
Sztuka Grochowiaka to bardzo wdzięczny temat. Pamiętam pierwszą inscenizację w teatrze TV, a film Bera znam niemal na pamięć. Gdy usłyszałem o nowej inscenizacji, pomyślałem - obejrzę przez sentyment, ale będę zniesmaczony, a Opalińskiemu nikt nie dorówna. Tymczasem niespodzianka, doskonały teatr, doborowa obsada. Jerzy Trela to wielki aktor, kapitalnie zastąpił Kazimierza Opalińskiego.Jednak odczuwam, że sztuce brakło dramatyzmu, film lepiej oddał nastroje i dramat Kality. Nie mniej jednak teatr wyśmienity.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn