CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku Odcinek 101 (Sezon 5)

Streszczenie odcinka

Ze względu na apokaliptyczną scenerię grupa młodych ludzi zakrada się na złomowisko, by tu odgrywać pewnego rodzaju grę fabularną, ale ich zabawa przybiera makabryczny finał. Wystraszeni przez światła nadjeżdżającego samochodu uciekają w tak dużym popłochu, że jeden z graczy zostaje zamknięty... we wraku złomowanego wozu. Zostaje uratowany tylko, dlatego że policja została wezwana na miejsce w związku z odkryciem ludzkich szczątków. Minionej nocy ktoś podrzucił auto razem z ciałem. Ofiara to niezidentyfikowana kobieta i nie żyła już, gdy została ukryta w jego bagażniku. Śledczy szukają czegoś, co naprowadzi ich na trop mordercy, i zabezpieczone dowody potwierdzają, że to nie będzie typowe dochodzenie. Stella i Danny odnajdują właścicieli samochodu, który stał się grobem, oni jednak zgodnie potwierdzają swoje alibi. Małżeństwo przyznaje, że poprzedniego dnia ich auto zniknęło, co kochający mąż zgłosił na policji, a żona dodaje, że noc spędzili razem. Tymczasem śledczy zabezpieczają w pobliżu miejsca odkrycia zwłok odcisk palca byłego kryminalisty, który odbył wyrok za czynną napaść na kobietę. Może tym razem posunął się dalej? Sheldon i Sid przeprowadzają drobiazgową autopsję ofiary i potwierdzają, że to dziwny uraz głowy był przyczyną jej śmierci, ale zauważają też inne ślady - równie wstrząsające, co tajemnicze. To była bardzo młoda osoba, więc Danny rekonstruuje jej twarz w nadziei, że odnajdzie jej tożsamość w bazie osób zaginionych. Medalion znaleziony przy niej sugeruje, że miała rodzinę, dlaczego więc nikt nie zgłosił jej zaginięcia? Ale najbardziej szokujące jest to, że ta nastolatka była w zaawansowanej ciąży. Co więc stało się z niemowlęciem, jeśli przeżyło? Tego dnia Danny niepokoi się, bo Lindsay również zachowuje się bardzo zagadkowo. Ale przynajmniej ta zagadka ma dobre rozwiązanie - ona spodziewa się jego dziecka.