CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku Odcinek 99 (Sezon 5)

Streszczenie odcinka

Przypadkowo w piwnicy opuszczonej posesji zostają odnalezione zwłoki młodego mężczyzny, który zmarł od uderzeń tępym narzędziem. Ku zaskoczeniu ekipy nowojorskiego CSI miejsce jego śmierci - dom, w którym zginął, właśnie płynie środkiem East River na pokładzie barki rzecznej. A co nie mniej szokujące, zamordowany człowiek był właścicielem firmy, która przyjęła zlecenie na przetransportowanie tego budynku i śmiertelne ciosy zadano mu na końcu schodów, które obecnie wychodzą na pusty plac na Staten Island. Stella uważa, że na szczycie listy podejrzanych w tej sprawie znajduje się zleceniodawca tego niezwykłego transportu, ale Lindsay odkrywa ślad, który temu przeczy - najwyraźniej ktoś włamał się do tego domu, zanim został on przewieziony nad rzekę. Wszystko wskazuje też na to, że ofiar było więcej. Podczas autopsji Sid odkrywa jeszcze jeden interesujący trop. Na specjalnej stronie internetowej ludzie zamieszczają przygotowane własnoręcznie pocztówki, na których ujawniają swoje najgłębsze tajemnice. Kto posunął się aż do morderstwa, dlatego że nie chciał, by jego sekret został ogłoszony światu? To dochodzenie zmierza do finału, mimo to Stella jest zmartwiona, bo znów otrzymała telefoniczne pogróżki w związku z tym, że kontynuuje śledztwo w sprawie zabójstwa łowcy szczurów i kradzieży antycznych monet (zapoczątkowane w jednym z poprzednich odcinków tego serialu). Detektyw Bonasera domyśla się, który z dyplomatów w greckiej ambasadzie jest zamieszany w te przestępstwa, ale chroni go immunitet. Aby dowieść jego winy, musiałaby złamać procedury? Tymczasem Flack dowiaduje się, że jego młodsza siostra została zwolniona z pracy z powodu nadużywania alkoholu. Przekonuje się, że problemy rodzinne znacznie trudniej rozwiązać od najbardziej nawet zagmatwanej zagadki kryminalnej, więc szczególnie tym razem powinien zaufać radom swojej partnerki - detektyw Angell.