Od czasu, gdy paparazzi przyłapali Natalię Siwiec na lunchu z Anną Lewandowską, pojawiły się spekulacje na temat przyjaźni obu pań. Jaka jest prawda o ich relacji? Modelka w rozmowie z Afterparty.pl wyjaśniła, że owszem, znają się z żoną Roberta Lewandowskiego, jednak nazywanie ich przyjaciółkami to przesada.
CZYTAJ TAKŻE:
NATALIA SIWIEC BIEGA! DO TWARZY JEJ W DRESIE? [ZDJĘCIA]
NATALIA SIWIEC O KONFLIKCIE Z PATRYCJĄ MIKUŁĄ: DOPADNIE JĄ KARMA [WIDEO]
- Wszyscy się o to mnie teraz pytają i to jest takie straszne, dopisują do tego ideologię, że trzeba być od razu takimi wielkimi przyjaciółkami, a nie można się normalnie znać i spotkać na obiad. Ania jest świetnym dietetykiem, jest świetną trenerką i fajnie czasami posłuchać porad takiej osoby, tym bardziej, że ja mam obsesję na punkcie zdrowego odżywiania, więc na pewno dała mi kilka dobrych wskazówek - tłumaczyła w rozmowie z AfterParty.pl Natalia Siwiec.
CZYTAJ TAKŻE:
ANNA LEWANDOWSKA ZDOBYŁA DWA MEDALE NA MISTRZOSTWACH POLSKI W KARATE!
EWA CHODAKOWSKA CHCIAŁABY WSPÓŁPRACOWAĆ Z ANNĄ LEWANDOWSKĄ
