Czy to jest zabawne? Kubicka i Baron naśmiewali się z bezdomnych

On jest zdania, że celebryta to osoba, która jest znana z tego… że jest znana. Taki człek jest często postacią wykreowaną przez media - zwyczajną, ale pewną siebie i tworzącą wokół siebie ekscytującą aurę.

I przyznam szczerze, coraz częściej zaczynam się zgadzać z jego tokiem rozumowania. Wystarczy się tylko rozejrzeć dookoła.
W sieci na profilach Sandry Kubickiej i Alka Barona pojawił się filmik. Zapewne powstał przy okazji nowego „artystycznego przedsięwzięcia” . Widać na nim gitarzystę zespołu Afromental ucharakteryzowanego na bezdomnego, w podartych łachmanach, ze sztucznym brudem za paznokciami, a jego twarz jest umorusana tak, aby go postarzeć.

- Poka pazy. Patrzcie, jak się wczuł w rolę - mówi Kubicka, zbliżając obiektyw do Barona. Po sekundzie partner celebrytki wyciągnął ręce w kierunku telefonu i wybełkotał: - Daj, daj pieniążek.

Na tym jednak nie zakończyły się niewybredne żarty z osób w kryzysie bezdomności.
Baron wstawił na Instagrama zdjęcie w pełnej charakteryzacji, na którym występuje obok uśmiechniętej od ucha do ucha Sandry. Do fotografii została załączona ankieta. Pomóc żulowi? - zapytał wiernych fanów. Jedna z możliwych odpowiedzi brzmiała: „Nie, bo i tak kupi piwo”.

Sandra również miała okazję, aby zabłysnąć. Celebrytka została ucharakteryzowana na „Żanetę”. Wykorzystano przy tym mocny makijaż, konturówkę do ust i ubrania mogące kojarzyć się z pewną grupą młodych dziewcząt, niezbyt zamożnych...
Po jakimś czasie omawianych „wytworów” na Instagramie już nie było...

Opinia
Globalna plaga...
celebrytów

Prof. Mariana Gołka uważa. że nasza cywilizacja została nawiedzona przez globalną plagę - celebrytów. Dajemy sobie wmawiać, że mają oni prawo wypowiadania się „niemal na każdy temat - także taki, który daleko odbiega od ich profesji”.