"Demakijaż". Kinga Korta gościem Krzysztofa Ibisza [WIDEO]

Kinga to buisnesswoman – hoduje psy, projektuje i sprzedaje ekskluzywną biżuterię. Była jedną z bohaterek programu „Żony Hollywood”.

Pochodzi z Krakowa, jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. U progu dorosłości wyjechała do pracy do Londynu by zostać modelką i to był początek jej wielkiej życiowej podróży. O wielkim świecie marzyła od dziecka. Zawodowa ścieżka zaprowadziła ją do Tajlandii gdzie po wielu wcześniejszych, nieprzyjemnych perypetiach i zawodach miłosnych poznała Cheta i wyjechała z nim do Los Angeles. Okazał się miłością jej życia, dziś są szczęśliwym małżeństwem.

Krzysztof Ibisz: Czy miałaś takie momenty że chciałaś zawrócić z tej drogi i czy pomyślałaś sobie że LA to nie jest moje miejsce?”

Kinga Korta: Tak. Dwa razy się pakowałam. Różnice kulturowe były duże, sporo czasu zajęło mi dostosowanie się do mentalności amerykanów. Ale udało się.

W programie Kinga opowie również o tym jak udało jej się rozkręcić swój biznes, dowiemy się także że jej droga nie zawsze była usłana różami - ból gdy dowiedziała się o zdradzie czy samotność - te uczucia nie są jej obce.