Dlaczego ja? Odcinek 627

Streszczenie odcinka

Wołów. Tu mieszka Dorota Grzelak (29 l.) ze swoim mężem, Januszem (33 l.) i ich córką, Zofią (8 l.). Za 7 dni sprzedawczyni ma urodziny i bardzo cieszy się, bo w przeciwieństwie do wielu kobiet nie boi się "trzydziestki". Poza tym zamierza zrobić coś szczególnego. Pół roku temu, szukając pewnych dokumentów, znalazła w starym kartonie list. Napisała go prawie 16 lat temu jej ówczesna, najlepsza przyjaciółka Aleksandra Wolska, gdy ona i Dorota miały po 14 lat. Dorota też napisała jej wtedy list. Dziewczyny chciały sobie powierzyć wzajemnie największe tajemnice, o których powinny dowiedzieć się dopiero w dniu 30 urodzin. Dorota zapomniała przez lata o tym liście, a z Aleksandrą od 11 lat nie miała kontaktu. Przed trzydziestymi urodzinami Dorota wykorzystuje okazję, by odezwać się do Aleksandry. Byłoby zabawnie, gdyby byłe przyjaciółki spotkały się z okazji urodzin Doroty i razem otworzyły list. Dorota poszukała w Internecie i odnalazła Aleksandrę na jednym z portali społecznościowym. Aleksandra cieszy się, że Dorota po tylu latach się z nią skontaktowała. Rozmawiają przez telefon, a Dorota opowiada jej o liście. Zaprasza przyjaciółkę "z piaskownicy" na swoje 30 urodziny. Na początku Aleksandra nie wie, o jaki list chodzi, ale w końcu sobie przypomina. Jednak zamiast przybyć na imprezę urodzinową Doroty, pojawia się u niej już następnego dnia. Szybko staje się jasne, dlaczego tak się pospieszyła. Aleksandra chce dostać list, zanim Dorota go otworzy. Jednak ta nie zgadza się na to i wbrew woli Aleksandry otwiera go. Dowiaduje się, że Aleksandra jako 14-latka była zamieszana w wypadek samochodowy, w wyniku którego zginęła kobieta. Aleksandra była pasażerką i zarówno ona jak i kierowca nie udzielili ofierze pomocy. Dorota jest w szoku i żąda wyjaśnień, dlaczego przez tyle lat Aleksandra nic o tym nie wspomniała. I przede wszystkim interesuje ją, kto siedział za kierownicą. Ale Aleksandra unika odpowiedzi i w końcu pojawia się straszne podejrzenie: ktoś z rodziny Doroty był tym kierowcą, odpowiedzialnym za tragedię. Czy to podejrzenie o dramacie z przeszłości potwierdzi się?