MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doda pijana na koncercie?

Redakcja Telemagazyn
Szokująca relacja z zeszłotygodniowego koncertu Dody w Katowicach ukazała się na Pudelku!

CZYTAJ TAKŻE:
DODA TOPLESS I Z HIENAMI
DODA PRZYZNAŁA SOBIE ZŁOTĄ PŁYTĘ?

Serwis zamieścił relację zdegustowanego fana Rabczewskiej. Ta opowieść robi wrażenie! Przytaczamy za Pudelkiem.

*"Koncert miał się rozpocząć o godz. 21:00, Doda weszła na scenę o 22:15, ludzi przywitała słowami: "Co za beznadzieja tutaj jest, ale cóż, muszę zagrać". Zagrała z cztery kawałki, po czym podniosła ze sceny podartą i pogniecioną playlistę i powiedziała, do jednej z osób w publiczności "Trzymaj to, bo jak kopnę w kalendarz jak Amy to będziesz miał za co kupić sobie cabrioleta". Zaśpiewała jeszcze 4-5 piosenek i zeszła z sceny. Grała około 35 minut, ludzie chcieli bisa, więc weszła (bez muzyków) i puścili z płyty piosenkę "Fuck It". Leciała z playbacku. Na tym zakończył się koncert.

Doda poszła do garderoby, przed którą czekało na nią około 15 fanów. Czekałem razem z nimi 2 godziny, po czym zostaliśmy wpuszczeni po kilka osób do niej. Jak się okazało, Doda była tak pijana, że nie pozwoliła sobie robić zdjęć z fanami jak i nie podpisywała płyt. Kilka osób przyszło do niej z siedmioma płytami (koszt kompletu ok. 260 zł) i prosili o autografy, na co Doda powiedziała, cytuję: "Nie mam zamiaru Wam tego podpisywać, wpuście kolejną grupę osób"*...

CZYTAJ TAKŻE:
DODA POPRZE PALIKOTA?
DODA KOŃCZY KARIERĘ?

Nieciekawie było też z zainteresowaniem występem Dody. Na koncercie zjawiło się około 70 osób chociaż bilety rozdawano darmo! No, nie od początku... Najpierw kosztowały 110 zł, tydzień przed koncertem były w promocji po 50 zł, trzy dni przed występem były już darmo... Osoba relacjonująca Pudelkowi wydarzenia w Katowicach zapewnia, że w ten sposób dostała aż 6 biletów...

Czyżby faktycznie zbliżał się koniec kariery Dody?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Doda pijana na koncercie?
N
NIE fan dody
Sławek.. Jak Ci żal to sobie znajdź dziołchę i jazda przez cały dzień wiadomo co... Doda co jak co ale ma IQ i nie musi tak jak wielu (Czy też i Ty Sławku?) pracować fizycznie. Wystarczy, że zrobi pożytek ze swojego IQ a najwyraźniej robi tylko Wilelu (Czy też i TY Sławku?) poddaje ise wrażniu, że to cos absurdalnego, niewłaściwego i .. no nie na miejscu... Robi co chce i traktuje ludzi jak chce bo... TAKI JEST JEJ WYBÓR... do puki nie łamie prawa niech sobie robi co Jej się podoba... może nawet nasikać na publiczność jak jeden z naszych rockowych wokalistów (kiedyś)... (pamiętasz Sławku?).... może jak zacznie obsikiwać ("olewać") publiczność to (mam nadzieję, że będziesz w pierwszym rzędzie Sławku) wtedy będzie "prawdziwa" zagrywka na popularność... pozdro
l
lawa
beznadziejna jest
75
za mloda i woda sodowa uderza jej do glowy , jak by dostala za koncert 100 zl to by szanowala publicznosc i przede wszystkim siebie
A
Alex
Cała Smroda, dobrze że to już koniec
s
slawek
niech sie zajmnie normalna praca fizyczna .bo robi z siebie taka idiotke ze to sie w glowie niemiesci za co ona dostaje tylle kasy?chyba ze sie kocha z kazdym przed koncertem z tych szefow.pracy sie zlap kobieto
q
qwerty
JEDEN WIELKI STEK BZDUR!!!
k
ksara..
nie po raz pierwszy
p
pola
a pisali że koncert w katowicach się nie odbył,że będzie we wrześniu,media to jedna wielka ściema
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn