"Dywizjon 303" zapowiadany był jako jeden z najważniejszych polskich filmów 2017 roku. Z powodu problemów z dystrybutorem - firmą Kino Świat, która odstąpiła od umowy, zarzucając producentowi rażące naruszenie zasad produkcji, film wciąż nie doczekał się premiery. Wyczekiwana produkcja o polskich lotnikach, biorących udział w Bitwie o Anglię ma zadebiutować na ekranach kin w 2018 roku.
W sieci pojawił się właśnie międzynarodowy plakat filmu "Dywizjon 303", który został zaprezentowany podczas Europejskich Targów Filmowych na festiwalu Berlinale. Co sądzicie o grafice "Dywizjonu 303"?
Antoni Królikowski o filmie "Dywizjon 303":
O czym opowie "Dywizjon 303"?
Po brawurowym, lecz twardym lądowaniu pilot Jan „Donald” Zumbach powraca do zdrowia w sanatorium. W tych okolicznościach zastaje go wybuch II wojny światowej, zmuszając lotnika do ewakuacji z kraju. Podobny los czeka bohaterskiego instruktora pilotażu Witolda Urbanowicza. Obaj przedostają się do Wielkiej Brytanii, by w eskadrach RAF-u kontynuować walkę z okupantem. Ich męstwo i podniebne wyczyny szybko zwracają uwagę dowódców i przyczyniają się do utworzenia Dywizjonu 303 – elitarnej jednostki myśliwskiej, złożonej głównie z Polaków. W jej skład, oprócz Zumbacha i Urbanowicza, wchodzi grupa asów przestworzy, takich jak: Zdzisław Krasnodębski, Witold „Tolo” Łokuciewski, Ludwik Witold Paszkiewicz, Czech – Josef František oraz Mirosław Ferić – pseudonim „Ox”. Kiedy Niemcy rzucają do walki przygniatające siły zbrojne, każdy dzień przynosi pilotom niekończącą się walkę z wrogiem. Lecz również na ziemi czekają ich wielkie emocje – osobiste dramaty, romanse, ale i prawdziwa miłość.
