Sandra Kubicka od lat robi międzynarodową karierę jako modelka. Choć zawsze cieszyła się zgrabną i smukłą figurą, w ostatnim czasie przytyła kilkanaście kilogramów. Okazało się, że to objaw poważnej choroby, której nie wyleczy do końca życia. Sandra Kubicka od 2 lat zmaga się z zespołem policystycznych jajników.
Po prostu trzeba zmienić styl życia, badać się i czekać na cud. Niektóre kobiety znoszą to bardzo delikatnie, a niektóre przechodzą z full pakietem, tak jak ja. Przytyłam 17 kilogramów, miałam bulwy podskórne, zaczęły mi włosy rosnąć w bardzo dziwnych miejscach i to są właśnie te pierwsze objawy. Również nieregularne miesiączki i brak owulacji, co się też wiąże z problemem zajścia w ciążę... Ogólnie hormony tak wariują, że moje ciało myśli, że jest po prostu mężczyzną i tak się zachowuje. Mam za wysoki testosteron - wyznała Sandra Kubicka w rozmowie z dziennikarką serwisu internetowego dziendobry.tvn.pl, Sabiną Ziębą.
Modelka musi się teraz bardzo pilnować. Zaniedbywanie może doprowadzić do cukrzycy typu 2. Zobaczcie wideo, w którym Sandra Kubicka opowiada o swojej chorobie.
Źródło: Dzień Dobry TVN online, x-news
