Domy dziecka w Rumunii to temat bardzo trudny. W 1966 roku w życie wszedł niesławny Dekret 770 Nicolae Ceausescu, na mocy którego za przerwanie ciąży wtrącano kobiety i lekarzy do więzienia. Plan ówczesnego przewodniczącego partii socjalistycznej miał na celu błyskawiczne zwiększenie przyrostu naturalnego, ale jego „efektem ubocznym” były dziesiątki tysięcy niechcianych dzieci rocznie, które trafiały do sierocińców. Przemoc, głód i bieda to wspomnienia blisko 2 milionów podopiecznych tamtejszych domów dziecka. Dziś są to już dorośli ludzie, których doświadczenia z dzieciństwa utrudniły normalne życie. Jedna z bohaterek odcinka, która niejednokrotnie jako dziennikarka opisała swoje wspomnienia to Denisa.
CZYTAJ TAKŻE:
"EFEKT DOMINA" ODCINEK 2. DOMINIKA KULCZYK W ŁODZI" [WIDEO+ZDJĘCIA]
DOMINIKA KULCZYK O SWOJEJ WYPRAWIE DO BANGLADESZU [WIDEO+ZDJĘCIA]
Fundacja prowadzona przez Dominikę wsparła projekt, który na długie lata poprawi jakość życia podopiecznych Casa Pinocchio, obejmujący m.in. remont wszystkich 6 sypialni wraz z zakupem mebli, zakup komputera z projektorem i… zabawek. Większość prac wykonali lokalni wolontariusze.
Dominika Kulczyk, prowadząca rodzinną Kulczyk Foundation, odwiedziła w Rumunii kilka miejsc nierozłącznie związanych z tragiczną przeszłością z czasów Nicolae Ceausescu. Poznała osoby, które same doświadczyły tych traumatycznych przeżyć, między innymi Visinela Balana, który dręczony przez wychowawców wielokrotnie uciekał z domów dziecka, decydując się wieść żebracze życie za cenę nie bycia już nigdy więcej bitym i poniżanym. Dziś Visinel Balan należy do tych nielicznych, którym udało się zerwać z przeszłością. Skończył prawo i aktorstwo, ma mieszkanie, pracę. Wspólnie z bratem założył fundację, która pomaga setkom rumuńskich sierot w Bukareszcie. Liczy, że pomoc jego i wolontariuszy sprawi, że wielu jego podopiecznych będzie miało szansę na normalne, dobre życie.
Czwarty odcinek „Efektu Domina” już 3 maja o godz. 11.00 w TVN!
