Zmiany w NND
Gdy okazało się, że Edward Miszczak postanowił zwolnić Katarzynę Dowbor z roli prowadzącej program „Nasz nowy dom”, widzowie - a także ekipa programu - nie kryła zaskoczenia. Dla wielu niepojętym było, że nowy dyrektor programowy telewizji Polsat ot tak pozbył się symbolu i synonimu NND, jakim na przestrzeni dekady prowadzenia stała się dziennikarka Katarzyna Dowbor. Nowa prowadząca - Elżbieta Romanowska - na długo przed emisją pierwszego odcinka musiała uporać się z lawiną hejtu i krytyki.
Jednakże, mierzenie się z internetowymi trollami to chleb powszedni dla pozostałych członków ekipy NND. Nie od dziś wiadomo, że niektórzy nie do końca wierzą w zapewnienia zaangażowanych w prace specjalistów potwierdzających błyskawiczny czas realizacji remontów.
W sieci nie brak również stwierdzeń, jakoby ekipa odstawiała tzw. fuszerkę, a to, co robią, trzymało się dopóty są kamery. Z takimi pomówieniami postanowił rozprawić się Wiesław Nowobilski, kierownik budowy.
Niektórym ludziom się wydaje, że to robimy i za chwilę się rozleci, bo to nie jest stabilne, bo w ciągu pięciu dni jest robione. Nie, dajemy gwarancję na to. Nie robimy wylewek, tynków, bo nie wyschłoby to. Robimy na własnych zabudowach, naprawdę stabilne. Nie ma mowy o fuszerce - podkreślił, cytuje jego słowa serwis Plotek za Pomponik.pl.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
