"Elif" odcinek 1006. Asli i Kerem znów się do siebie zbliżą. Pociąg Şafaka odjeżdża! [STRESZCZENIE ODCINKA]

Redakcja Telemagazyn
Jülide chce zatrzymać Şafaka w Stambule. Czy jej się to uda? fot. kadr z serialu "Elif", Youtube.com
Jülide chce zatrzymać Şafaka w Stambule. Czy jej się to uda? fot. kadr z serialu "Elif", Youtube.com
Elif odcinek 1006. Jülide Chce zatrzymać Şafaka w Stambule. Czy jej się to uda? Asli i Kerem coraz więcej czasu spędzają razem. Kerem jest zachwycony życiową postawą swojej asystentki. Czy Parla może czuć się zagrożona?

"ELIF" ODCINEK 1006. W CZWARTEK, 1.07.2021, O GODZ. 14:00 w TVP1! - SPRAWDŹ

"ELIF" ODCINEK 1006.

Emirhan jest pod wrażeniem bohaterskiego zachowania Şafaka. Jülide w ostatniej chwili postanawia kolejny raz odwieść Şafaka od decyzji wyjazdu. Kiedy docierają do domu, Leman informuje ich, że syn już wyjechał. Jülide w 1006. odcinku "Elif" ma nadzieję, że zdąży przed odjazdem pociągu. Kiedy ku rozpaczy kobiety i chłopca pociąg rusza, gdy właśnie wbiegają na peron, w oddali wyłania się postać Şafaka. Okazuje się, że jednak postanowił zostać w Stambule i wszyscy bardzo się cieszą.

Asli i Kerem są zmuszeni pracować do późna. Z każdą wspólnie spędzoną chwilą Keremowi coraz bardziej imponuje światopogląd i życiowa mądrość asystentki. Chcąc nie chcąc porównuje ją do beztroskiej i oderwanej od rzeczywistości Parli.

NOWE TURECKIE SERIALE NA LATO 2021. SPRAWDŹ, CO OGLĄDAĆ

Zobacz zdjęcia z 1006. odcinka "Elif" w galerii.

W emisji jest już ostatni sezon "Elif". Melek i Elif udało się zbiec przed ludźmi Tarika. Wiodą teraz skromne życie, widma przeszłości nie do końca je opuściły. Parla nie poślubiła Kerema, ale zachowuje się jak jego żona i pani domu. Macide ze smutkiem przygląda się całej sytuacji, nie mogąc pogodzić się z nieszczęśliwym losem swoich dzieci. Kobieta martwi się także o Elif i Sere, które nagle zniknęły z rezydencji. W domu zjawia się za to jej siostra - Kymet (Ozlem Savas), która ponad trzydzieści lat temu uciekła z ukochanym i nie kontaktowała się z rodziną. Macide nie posiada się ze szczęścia. Ta szykuje planuje jednak zemstę!

"ELIF" - ZOBACZ STRESZCZENIA ODCINKÓW!

"ELIF" - O CZYM JEST SERIAL?

Melek pracowała jako służąca i zaszła w ciążę z synem bogatych pracodawców. Nie mówiąc ukochanemu o ciąży, odeszła z pracy. Kenan, przekonany, że kobieta go porzuciła, po pewnym czasie ożenił się i założył rodzinę. Tymczasem Melek urodziła córeczkę. Związała się z brutalnym pijakiem i hazardzistą, który postanowił sprzedać Elif gangsterom, by spłacić długi. Melek musi uciekać wraz z dzieckiem. Jej dawna koleżanka potajemnie zabiera Elif do domu jej biologicznego ojca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ro
Któż to wie, a może guzikoznawstwo? Asly próbowała szukać Melek zatrudnienia po znajomości to może i sobie wcześniej załatwiła tą drogą, bo jakoś bez żalu ją rzuciła. Ale kto by się smucił gdyby mógł towarzyszyć Wróbelkowi i królewnie :]
M
Marcin
Asly skończyła modę o specjalności nauczycielskiej i mogła uczyć tam plastyki albo zrobiła sobie podypolomówkę pedagogiczną.
r
ro
Kimet zamęt na rękę, a jak pozbędzie się Asly to jest szansa, że z nią i Wróbelka z Elfiątkiem. Nom panicz się zirytował, bo mu Parla zepsuła bardzo romantyczną chwilę, a może właśnie uratowała Asly przed czymś.. Kurczę mam nadzieję, że Kerem nie dosypał jej niczego do soku. Parla raczej wyciągnie jakiegoś królika z kapelusza, ona sama nie odpuści. Powinna to zrobić, ale stałaby się prawdziwym pośmiewiskiem w swoim środowisku gdyby tak jeszcze panicz związał się z asystentką. Tak Kimet by się zwąchała z Vildan i ta druga by jej wyszukiwała wszelkie dokumenty czy pamiętniki pod pozorem sprzątania. Gdzie te czasy, że Elyf sprzątała toaletę Haktanyrów pod nadzorem cioci Vildan i nikomu nie przeszkadzało.
M
Marcin
Ciekawe co Kimet chce przez to osiągnąć jak wmówi Parli, że Kerem zaleca się do Asly badź ona go uwodzi. Ładnie dziś panicz pojechał po Pandzie takimi słowami jak: "Mam nadzieje, że cię oświeciło"., szkoda, że wcześniej wielokrotnie po niej tak nie jechał, to w końcu może zrozumiała by, że on jej nie kocha. Vildan dopiero by się rozłościła, że Haktanyrowie uwazają Melek mimo, że też służka i wtedy Kimet podsłuchała by jej warczenie pod nosem i w związku z tym zaproponowała by jej sojusz przeciwko Melek.
r
ro
Właśnie odwrotnie bo Asly studiowała modę, a jak dostała etat nauczycielki w podstawówce to nw. W rezydencji niezła imba, biedna Macide musi kryć się przed lepkimi rączkami zarówno Kimet i Elyf. Melek mogłaby trochę zakonserwować powierzanie poziome w pałacu, a nie tylko popisowe ciasto. A co jeśli teraz Gulsum braknie jajek do barszczu i Humi ją opieprzy? Szkoda, że nie ma Veyselka on by załatwił Tufana za jego bestialstwoa i jeszcze odebrałaby drobną nagrodę od Leman, a życie wróciłoby na właściwe tory.
M
Maniek
Gulsum jest tak zapracowana, że nie ma czasu chwalić tej królewny albo czuje się pokrzywdzona, że pani Macide traktuje Elif i Melek po królewsku mimo, że też służka. Asly niby humanistka a zna się na tkaninach tak jak by była po inżynieri chemicznej czy po studiach związanych z tworzywami sztucznymi.
r
ro
Dystrybutor jak dystrybutor, ale ten wykład o syntetycznej bawełnie to powinien zawstydzić panicza, który nie tak dawno chciał się brać za odzież dziecięcą. Przecież to Elyf mogła reklamować ten chłam. A może to Rana z Mahirem namieszała ze składem? Wróbelkowi pewnie marzy się, żeby każdy zachwycał się nią i Elyf tak jak teraz pani Haktanyry, a tu jakaś Kimet krzywe minki stroi, a to małpa Gulsum też jakoś nie chwali tej małej księżniczki, no co za małpa. Gdyby tak zamknąć te wszystkie wredne babki w jednej rezydencji to byłby fajny mini sezon. Bahriye przy Figen to była dobra koleżanka Melek. Pewnie tam nieźle plotkowali w szwalni po zabójstwie Yusufa. Leyla pewnie wtedy wyjechała uczyć do Isparty, uzdrowiska złamanych belferskich serduszek. Vildan by się przed Gulsum tak migała, że ta by jeszcze ją wzięła za daleką krewną Macide.
M
Maniek
Ciekawe jakiego Asly preferowała dziś zagranicznego dystrybutora. Melek jęczy jak by świat składał się z samych złych ludzi to by tego nie zniosła. Przecież była oszczekana do Figen, Arzu i Bahriye. Reyhan czy Gulsum jak by pracowały u Figen czy w szwalni z Bahriye to na miejscu Melek by nie wytrzymały psychicznie i by się jeszcze rozbeczały przed nimi a te miały by z tego ogromną satysfakcje. Na miejscu Melek powiedziała bym tej prukwie Figen na dowidzenia, że rozgada swoim znajomym, którzy szukają pracy, że ta pani domu to wredna baba i wtedy nie znajdzie nikogo do sprzatania. Humi jest zachwycona Elif bo wielokrotnie straciła swoje niedoszłe dziecko i nie może więcej zajść w ciążę. Jak by Gulsum pracowała z Vildan to też tak jak Yildyz mogłaby ją ścigać za obijanie się.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn