Ewelina Lisowska woli włoskie lody od wyrzeczeń
Wokalistka, która nagrała cztery płyty i zawsze mocno dbała o swój wizerunek, starając się rezygnować z kalorycznych - co nie znaczy, że zawsze niezdrowych - przysmaków, powiedziała w końcu "dość!". Dosyć pogoni za wyśrubowanym kanonem piękna, za niedoścignioną doskonałością, za ulotnym ideałem. To nie da nam szczęścia i szkoda na to życia:
Zdradzę Ci sekret ???? Nie będziesz szczęśliwa, żyjąc wśród wiecznych restrykcji, nawet jeśli w zamian zyskasz kratę na brzuchu (...) W życiu są rzeczy ważne i ważniejsze, ale to Ty decydujesz o swoich priorytetach ???????? Przestańmy się wreszcie obwiniać, że nie jesteśmy wystarczająco dobre. Nigdy nie będziemy! Zawsze znajdziemy w sobie coś do poprawy, ale... czy starczy nam na to życia? - napisała w najnowszym wpisie na Instagramie.
Ewelina Lisowska wygląda kobieco i promienieje pewnością siebie dziewczyny dobrze czującej się w swoim ciele.
