"Farma" odcinek 6. - co się wydarzyło?
Po przegranym pojedynku to Kinia i Tomek stanęli przed perspektywą opuszczenia programu. Nominowani starali się zbudować przychylną sobie koalicję, ponieważ to do pozostałych uczestników należała decyzja kto zostanie i nadal będzie miał szansę na nagrodę główną, 100 tysięcy złotych. Farmerzy oddawali głosy anonimowo, zapisując na kartce imię uczestnika, którego chcą ocalić. Podczas wizyty Ilony i Marceliny wszystko stało się jasne. Jako pierwsza z programem pożegnała się Kinia, 34-letnia nauczycielka z Łodzi.
W komentarzach na oficjalnym profilu programu w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy.
Uważam, że to słuszna decyzja, gdyż traktowała co niektórych jak swoich uczniów
całe szczęście że to ona odpadła - od początku nie zrobiła dobrego wrażenia
Zgadzam się z tą decyzją. Brawo Tomek! - czytamy.
Wieczór miał słodko-gorzki smak. Z jednej strony eliminacja, z drugiej uczta z deficytowych produktów. Zima dzięki wygranej w pojedynku otrzymał koszyk wypełniony kiełbasą i pieczywem. To zagwarantowało pierwszy od wielu dni posiłek, który zaspokoił tęsknoty mięsożerców. Farmerzy spędzili miły wieczór przy ognisku.
Jednak sielanka nie trwała zbyt długo, a nowy dzień przyniósł nowe konflikty... Tym razem poszło o poświęcanie czasu na makijaż, a nie pracę na rzecz grupy. Emocjonalna wymiana zdań między Kingą i Izą tylko uwydatniła wyraźny podział na dwa obozy: „młodych” i „starszych”. Konflikt próbował załagodzić Karol, który robi wszystko, aby zostać wybranym na nowego Farmera Tygodnia. Ku zaskoczeniu wszystkich mieszkańców na farmie pojawiła się Ilona i poinformowała, że nowego lidera nie wskaże grupa, a osoba opuszczająca program… czyli Kinia. Z listu, który uczestniczka napisała po swojej eliminacji farmerzy dowiedzieli się, że „władza” wędruje w ręce Moniki. Kampania wyborcza Karola zawiodła...
Po południu na farmę przyjechał rolnik Szymon z nowym zadaniem. Grupa może otrzymać 1 koguta i 14 kur, które dadzą im jajka, ale tylko wtedy, gdy własnoręcznie zbudują dla nich bezpieczny kurnik. Farmerzy bezzwłocznie zabrali się do pracy. Nowy dom dla kur rósł w oczach z minuty na minutę, tak samo jak drużyna spiskowców pod dowództwem Rafała.. „Obóz młodych” zdecydował, że w pierwszej kolejności chce pozbyć się najbardziej nielubianej rywalki, czyli Izy. Z jakim skutkiem?
