Piotr Stramowski kontra Mikołaj Roznerski - jeżeli marzyliście, aby kiedykolwiek zobaczyć tę walkę na ringu, to w końcu będziecie mieć taką możliwość! Wszystko za sprawą filmu "Fighter", gdzie panowie stoczą walkę w pełnym dystansie 12 rund. Który z nich okaże się mocniejszy i bardziej odporny na ciosy?
Mikołaj Roznerski i Piotr Stramowski opowiedzieli nam, czemu warto wybrać się do kina na film "Fighter". Swoje dwa grosze dołożyli również "Różal" oraz Daniel Kuczaj, których możemy w "Fighterze" podziwiać na drugim planie.
"Fighter" to bardzo ciekawa historia i podróż w głąb siebie. Zachęcam do zabrania partnerów, partnerki na film, bo to fajna przygoda przeżyć to razem - powiedział nam Piotr Stramowski.
Duża dawka emocji, krwi, ale też człowieka. Walka o męską przyjaźń, o miłość, o honor. To "Fighter" - dodał Mikołaj Roznerski.
"FIGHTER" - O FILMIE
Film opowiada o zawodniku MMA – Tomku Janickim (Piotr Stramowski), który ma wszystko: sławę, pieniądze i piękną Agatę (Aleksandra Szwed) u swojego boku. Na horyzoncie zaś walkę o mistrzowski pas. Kiedy w ostatniej chwili federacja zamienia prestiżowe starcie na Freak Fight z udziałem boksera Marka „Pretty Boya” Chmielnickiego (Mikołaj Roznerski), Tomek wpada we wściekłość. Pod wpływem emocji podejmuje kilka złych decyzji. Te wystarczają, by jego kariera z dnia na dzień legła w gruzach. W konsekwencji okryty niesławą opuszcza miasto, by z dala od medialnego zgiełku ułożyć sobie życie na nowo. Szansa na to pojawia się, kiedy poznaje panią doktor – Magdę (Katarzyna Maciąg). Para zakochuje się w sobie, ale nad Tomkiem znów zbierają się czarne chmury. Szantażowany przez groźnego gangstera zawodnik nie ma wyboru. Musi wrócić na ring i zmierzyć się z dawnym rywalem. Lecz tym razem na jego zasadach i w jego dyscyplinie – czyli w bezkompromisowym, bokserskim starciu, które będzie oglądać cała Polska.
