
„Pianista” (Roman Polański 2002)
Z tego filmu pamięta się głównie jeden kadr: pojedynczą sylwetkę samotnego człowieka wśród całego bezkresu ruin zniszczonego miasta. A scena, zapodająca w pamięć najmocniej, to ta, w której niemiecki oficer pozwala zagrać na fortepianie wynędzniałemu bohaterowi, Żydowi, któremu powinien posłać kulkę w głowę. To kwintesencja filmu mówiącego o tym, że nawet w największym zalewie zła, da się wyszukać pierwiastek dobra. „Pianista” opowiada o losach artysty, Władysława Szpilmana, przesiedlonego wraz z rodziną na teren getta, który jest świadkiem nędzy i upokorzeń jego mieszkańców oraz okrucieństwa Niemców. Cudem udaje mu się uniknąć wywozu do obozu. Znajduje schronienie poza murami, ale wtedy wybucha w Warszawie powstanie. Sięgając po wspomnienia Władysława Szpilmana, Roman Polański postanowił zachować daleko posuniętą wierność ich literze i klimatowi relacjonując wydarzenia w podobnie rzeczowej i chłodnej narracji. Powstał film, który porusza tym emocje mocniej niż najbardziej wyszukane opisy dramatu.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv

“Full Metal Jacket” (Stanley Kubrick 1987)
Mający premierę rok po sławetnym Stone’owskim “Plutonie” również podejmuje temat wietnamski. Paradoksalnie mocniejsza od tej typowej wietnamskiej jest część pierwsza, w której akcja toczy się w obozie szkoleniowym dla rekrutów. Podobnie jak oni i widz zmuszony jest do słuchania niemal godzinnej kakofonii wywrzaskiwanych głośno komend, rozkazów, obelg i bluźnierstw, poprzeplatanych rytmicznie wykrzykiwanymi bojowymi, marszowymi piosenkami. Niesławnym bohaterem tej części jest sierżant Hartman (grany przez weterana z Wietnamu, R. Lee Ermeya), wyjątkowo okrutny sadysta, który „upodobał” sobie otyłego szeregowca Pyle’a. W pewnym momencie Pyle nie wytrzymuje psychicznych tortur, ale przed popełnieniem samobójstwa mści się na swoim kacie.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv

„Most na rzece Kwai” (David Lean 1957)
Filmowa klasyka wojenna, zdobywca siedmiu Oscarów, rozsławiony sławnym „gwizdanym marszem”. Akcja filmu rozgrywa się w Birmie, w japońskim obozie dla brytyjskich jeńców wojennych, którzy zostają zatrudnieni przy budowie mostu kolejowego na rzece Kwai, mającego połączyć trasę Bangkok – Rangun i przyspieszyć zaopatrzenie dla japońskiej armii. Między komendantem obozu a pułkownikiem Nicholsonem (Alec Guiness) wybucha ostry konflikt, gdy ten ostatni nie chce się zgodzić na udział oficerów w pracy. Gdy Japończyk ustępuje, Nicholson nie tylko podejmuje współprace, ale chce zbudować konstrukcję idealną, pokazując Japończykowi, że nawet pokonani… to biali właśnie stoją wyżej na cywilizacyjnej drabinie… Tymczasem zbiegły z obozu komandor Shears (William Holden) dostaje rozkaz poprowadzenia oddziału dywersantów mających zniszczyć most.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv

”O jeden most za daleko” (Richard Attenborough 1977)
To rasowe, klasyczne kino wojenne, przedstawiające fatalną w skutkach operację Market Garden przeprowadzoną jesienią 1944, która zakładała desant na w Holandii i zdobycie wszystkich strategicznych mostów na drodze do Berlina. Autorem planu był generał Montgomery, a rywalizacja z generałem Pattonem, błędy taktyczne, braki sprzętowe i fatalny wywiad doprowadziły do klęski i śmierci tysiąca ludzi. Znakomicie, niemal dokumentalnie przedstawione działania frontowe i doborowa obsada: Sean Connery, Anthony Hopkins, Gene Hackman, Michael Caine, Robert Redford, Liv Ullmann czy Edward Fox, czynią z niego ikonę kina.
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv