Zdjęcia do finałowego sezonu "Gry o tron" wciąż trwają. W sieci nie brakuje spoilerowych informacji prosto z planów produkcji HBO w Moneyglass i Belfaście. Tymczasem przedstawiciele stacji postanowili wyjawić pierwsze szczegóły dotyczące finałowych odcinków.
Szefowie stacji HBO potwierdzili, że sporo ważnych bohaterów zginie w finałowym sezonie "Gry o tron". -To był naprawdę ważny moment w naszym życiu i naszej karierze. Nikt z obsady nie otrzymał scenariuszy wcześniej. Jeden po drugim, każdy dowiadywał się, jak zginą ich bohaterowie. Kiedy odkrywali, w jaki sposób zginą ich postacie, byli wzruszeni - powiedziała Francesca Orsi.
Orsi przyznała również, że kiedy przeczytane zostały ostatnie słowa z ostatniego odcinka, twórcy serialu – David Benioff i D.B. Weiss – otrzymali, trwającą 15 minut owację na stojąco.
Przypominamy, że ósmy sezon serialu "Gra o tron" będzie ostatnią częścią kultowej serii HBO. Reżyserami sześciu nowych odcinków są David Benioff & D.B. Weiss, David Nutter oraz Miguel Sapochnik. Aby zapobiec wyciekom, HBO ma nakręci kilka alternatywnych wersji finału "Gry o tron". O planach poinformował we wrześniu 2017 roku dyrektor programowy stacji - Casey Bloys. -To konieczne przy tak długim serialu. Kiedy coś kręcisz, ludzie mogą wcześniej poznać zakończenie. Tym razem jednak nie poznamy oficjalnej odpowiedzi aż do finału. - zapewnił Bloys. Warto wspomnieć, że podobny zabieg zastosowano w przypadku finałów takich produkcji jak "Rodzina Soprano" czy "Breaking Bad".
Lodowy hotel w klimacie "Gry o tron":
Źródło: Cover Video/x-news
