Hołdys krytykuje fakt, że w "Mam Talent" występują zawodowcy

Redakcja Telemagazyn
W rozmowie z Polityką miał okazję się wyżalić.

"Uczestnicy wzbudzający największy aplauz widowni i jury to zawodowcy, którzy (...) żyją z tego, co w tym programie pokazują. Czy to jakaś niespodzianka, że robi wrażenie akordeonista, który na co dzień wykłada w Akademii Muzycznej? Albo duet akrobatyczny Melkart Ball, o którym można przeczytać, że od siedmiu lat występuje w jednym z najlepszych cyrków świata (...) Pokazali skopiowany numer ze spektaklu cyrku Du Soleil "Varekai". Smutny to był widok, jak jury otwierało usta z podziwu patrząc na klona. Zaraz po nich mógłby wystąpić David Copperfield jako amator z talentem"- mówi oburzony.

Czy faktycznie takie programy powinny być tylko dla amatorów? Formuła programu zakłada, że uczestnicy muszą mieć talent, nie ma tam mowy o tym, czy na nim zarabiają. Poza tym, nie każdy potrafi skopiować numer cyrku Du Soleil...

Zbigniew Hołdys na pewno by temu nie podołał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JA PIER&OLę
nie wiadomo juz dla kogo ten program a gdy wygrali Melkart Ball zlapalem sie za glowe ze ludzie gustu niemaja wcale glosujac na nich . Akordeonista dobry chlopak, ale zlapalem sie tez za glowe razem z chylińską że nie nie wybrali wtedy jednej z paru swietnych wokalistek. Ogolnie widac ze smy wysylaja starzy ludzie. Wygrana czyli I miejsce i kasa 100 tysięcy raczej przydalaby sie komus kto jeszcze nie byl na scenie i mogl sie za to wypromowac, a otrzymują jak od pierwsze jedycji ludzie ktorzy graja od dawna koccerty , wystepuje na scenie i w cyrku.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn