Izabela Kuna kiedyś i dziś. Stare zdjęcia aktorki to dowód, że ona się nie starzeje! Na przestrzeni lat zmienia się tylko jedno

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Dla wielu Izabela Kuna to nikt inny, jak Gośka z „Lejdis” - komedii, która w dniu premiery podbiła serca kilku pokoleń kobiet. Choć z tą rolą jest najmocniej kojarzona, ma na koncie ponad setkę kreacji filmowych, serialowych i teatralnych! Parała się w życiu zresztą nie tylko aktorstwem. Zobacz, jak się zmieniała na przestrzeni lat i dowiedz się więcej!

Spis treści

Izabela Kuna to 25 listopada 1970 r. w Tomaszowie Mazowieckim polska aktorka filmowa i teatralna z imponującym dorobkiem zawodowym. Ma na koncie blisko setkę ról serialowych i filmowych, a teatralnych - ponad dwadzieścia. Mimo to, nie uchodzi za najbardziej rozchwytywaną aktorkę w polskim show-biznesie - skupia się na pracy, unikając jak ognia skandali i chroniąc swoją prywatność, więc nie stanowi łakomego kąska dla portali plotkarskich. - Krępują mnie zwłaszcza wielkie imprezy show-biznesu, ale to pewnie wynika z mojego trudnego charakteru - cytuje jej słowa portal kobieta.pl.

Izabela Kuna parała się w swoim życiu nie tylko aktorstwem. Gdy ukończyła studia na Wydziale Aktorskim Szkoły Filmowej w Łodzi, została aktorką Teatru Polskiego w Warszawie, grała także epizodyczne role w filmach i serialach telewizyjnych. Miała wówczas na utrzymaniu nie tylko siebie, ale i i urodzoną w 1996 r. córkę Nadię - owoc związku z Dariuszem Kurzelewskim. Role, jakie otrzymywała, nie wiązały się z sowitym wynagrodzeniem, więc brała, co było. - Pojawiałam się w filmach krótkometrażowych, offowych, wyjeżdżałam do Norwegii malować domy, sprzątać, zajmować się dziećmi, co zresztą zaczęłam robić już w czasie studiów… Byłam nawet pogodynką w Polsacie. Pisałam też wywiady do miesięcznika „Antena”… - wspominała w rozmowie z portalem kobieta.pl.

Jej talent aktorski został doceniony - w 2004 r. za rolę Łucji w Teatrze Telewizji „Łucja i jej dzieci” otrzymała Grand Prix dla najlepszej aktorki podczas Festiwalu „Dwa Teatry” w Sopocie. W tym samym roku odebrała także nagrodę im. Hartley Merrill w kategorii najlepszy scenariusz filmu sensacyjnego za scenariusz „Czwarta godzina”, który napisała z Kubą Nieścierowem. Od 2007 roku prowadzi internetowy blog. - W moich historiach, czy to scenicznych, czy w blogu, są ludzie, których spotykam na ulicy, i zdarzenia, o których słyszę. Codzienność mnie inspiruje. Uwielbiam obserwować otoczenie - przytacza jej słowa wspomniany portal. Napisała dwie książki: „Klara” i „Klara jedzie na pogrzeb”. Choć ma na koncie ponad sto ról filmowych i teatralnych oraz nagrody, największą rozpoznawalność zyskała za sprawą komedii „Lejdis” (2008) i „Idealny facet dla mojej dziewczyny” (2009).

Życie prywatne Izabeli Kuny

O jej życiu prywatnym niewiele wiadomo, bo sama zainteresowana dba, aby tak było. Jest w udanym związku z Markiem Modzelewskim, lekarzem-radiologiem i jednocześnie współscenarzystą popularnego serialu „Barw szczęścia”. Związku Iza Kuna w prasie nie komentowała. - Zakochałam się, po prostu - wydusiły z niej media. Para w 2009 r. powitała na świecie wspólnego syna, Stanisława.

Zobacz, jak na przestrzeni lat zmieniała się Izabela Kuna. W galerii publikujemy unikalne zdjęcia!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn