Polski Związek Narciarski pochwalił się, że miniona zima była rekordowa dla polskiego sportu, i nigdy nie było tak dobrze. O tym, że tak jest, świadczą jednak nie tylko mniejsze i większe kryształowe kule, ale i coraz większa widownia transmisji z imprez sportowych.
Sukcesy Kamila Stocha, Piotra Żyły i reszty ekipy sprawiły, że tej zimy relacje ze skoków narciarskich oglądało o ponad pół miliona widzów więcej niż przed rokiem - informują Wirtualnemedia.pl. Transmisje z konkursów gromadziły średnio 3,84 miliona widzów, czyli o 520.000 więcej niż w sezonie 2011/2012 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement.
Najwięcej osób śledziło 9 marca konkurs w Lahti - 4,71 miliona.
Miniony sezon był równie udany dla relacji z biegów narciarskich. Podczas zmagań Justyny Kowalczyk przed telewizorami siadało przeciętnie 2,32 miliona osób. To o 130.000 więcej niż przed rokiem - pokazują wyniki badań Nielsen Audience Measurement dla serwisu Wirtualnemdia.pl.
Największą widownię miał, odbywający się 6 stycznia i wygrany przez Justynę Kowalczyk, ostatni etap turnieju Tour de Ski - aż 4,62 miliona osób.
