Kaczorowska zalała się łzami. Nadal nie potrafi mówić o tym, co ją spotkało

Anna Misiak
TVP/Podcast "Bądźmy razem"
Agnieszka Kaczorowska wróciła wspomnieniami do bardzo trudnego momentu w swojej karierze. Celebrytka nie kryła łez trakcie rozmowy z Aleksandrem Sikorą w podcaście TVP "Bądźmy razem". Co ją tak poruszyło?

Agnieszka Kaczorowska, znana widzom głównie jako Bożenka z "Klanu", była gwiazdą podcastu TVP "Bądźmy razem". Przeprowadzający wywiad Aleksander Sikora zapytał o głośną aferę, którą celebrytka nieopatrznie rozpętała w swoich mediach społecznościowych. Kaczorowska zamieściła wpis, w którym ubolewała, że obecnie panuje "moda na brzydotę". Po tej wypowiedzi fani nie zostawili na tancerce suchej nitki. Odwrócili się od niej również koledzy z branży.

Choć od tamtej sytuacji minęły już ponad dwa lata, najwyraźniej samo jej wspomnienie jest dla Agnieszki Kaczorowskiej wyjątkowo przykre. Celebrytka nie potrafiła bowiem powstrzymać łez, kiedy padło pytanie o kontrowersyjny wpis.

Opublikowałam post na Instagramie, w którym podjęłam zbyt dużo tematów w jednym krótkim tekście. Zdecydowanie za mało je rozwinęłam, za dużo dałam metaforycznych określeń, co zostało bardzo mocno przekształcone, dopisano do tego ideologię, która kompletnie nie jest moja i trochę na podstawie tego, co ja napisałam. Ja nie napisałam tego dobrze, to tak w dużym skrócie, przypięto do mnie jakieś takie łatki i poglądy które nie są moje - tłumaczyła się w podcaście.

Celebrytka nie ukrywała, że po publikacji postu nastał w jej życiu bardzo trudny czas. Podkreśliła jednak, że nie każdy odczytał jej wpis w negatywnym kontekście. Wiele osób pisało do niej prywatne wiadomości, bojąc się publicznie udzielić jej wsparcia w obawie, że - podobnie jak ona - zostaliby "zlinczowani". Kaczorowska zapewniła też, że miała dobre intencje.

Wiesz, jestem bardzo wrażliwą osobą po prostu i wydaje mi się, że jestem dobrym człowiekiem. Nigdy nie chciałabym nikogo zranić, tym bardziej, wiesz, lubię wyrażać swoje poglądy, lubię wyrażać swoje zdanie, jednocześnie zawsze z taką intencją dobra i wspierania ludzi - zapewniła.

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kaczorowska nie ukrywa, że wciąż odczuwa konsekwencje afery związanej z "modą na brzydotę".

Trochę się to taką czkawką odbija cały czas i są ludzie, którzy wracają do mnie i mówią: "Po latach zrozumiałam, co miałaś na myśli", ale są i tacy, którzy wracają i dalej nożami we mnie w komentarzach. Każdy ma taką granicę, ile może znieść, i mi w pewnym momencie ta granica się przelała - pożaliła się, ocierając łzy.

Współczujecie jej?

[g]17790315[g]
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn