Agnieszka Kaczorowska mówi o prześladowaniu i wyprowadzce z kraju
Agnieszka Kaczorowska jest mamą na sto procent. Aktorka razem z mężem, Maciejem Pelą wychowuje dwie urocze dziewczynki: Emilię i Gabrielę. Tancerka i aktorka pokazuje swoje życie na Instagramie, gdzie śledzi ją już ponad 400 tysięcy osób. Tam dzieli się z fanami m.in. swoją wiedzą na temat macierzyństwa.
Agnieszka Kaczorowska-Pela jakiś czas temu wywołała ogromną burzę w sieci, wypowiadając się na temat piękna i brzydoty. Kontrowersyjne słowa odbiły się echem w mediach, a na Bożenkę z serialu "Klan" spłynęła fala hejtu. Aktorka musiała zrobić sobie przerwę od działalności w internecie. Kaczorowska w najnowszej rozmowie z "Party" wyznała, że była prześladowana i bała się w tamtym okresie wychodzić z domu.
Czułam się prześladowana. Bałam się gdziekolwiek wychodzić. Nie chciałam opuszczać domu, gdzie czułam się bezpiecznie i który był moją oazą spokoju. Przede wszystkim żyłam w strachu o swoje dziecko, o Gabrysię, która była jeszcze w moim brzuchu. Czułam się bardzo źle i musiałam skorzystać z pomocy specjalistów. Mój mąż blokował komentarze na Instagramie, żebym ich nie czytała - wyznała w rozmowie z "Party".
W tym samym wywiadzie Agnieszka Kaczorowska-Pela przyznała, że rozważa z mężem wyprowadzkę z kraju. Małżeństwo kieruje się dobrem swoich dzieci. -Na razie najważniejsza jest kwestia wyboru przedszkola, do którego pójdzie starsza córka. Potem szkoły, ale wtedy może już nas tu nie będzie. (...) Edukacja w polskiej szkole i program nauczania w niej budzi nasze spore obawy i pytania, czy chcemy, by nasze córki tu się kształciły.
