Konkurs z Woodym Allenem i CBS Europa!

Redakcja Telemagazyn
Wygraj książkę "Woody Allen. Rozmowy" od Wydawnictwa Axis Mundi (fot. materiały prasowe)
Wygraj książkę "Woody Allen. Rozmowy" od Wydawnictwa Axis Mundi (fot. materiały prasowe)
Z okazji emisji filmu "Alicja" kanał CBS Europa przygotował dla Was konkurs, w którym do wygrania są cztery książki "Woody Allen. Rozmowy" od Wydawnictwa Axis Mundi.

Listopad upływa widzom CBS Europa pod znakiem spotkań z filmami Allena. Ostatnim filmem z cyklu "Wtorki z Woodym Allenem" będzie "Alicja". Na tę komedię romantyczną zapraszamy 26 listopada o godzinie 20.00.

Alice (Mia Farrow) to mieszkanka Nowego Jorku należąca do wyższych sfer. Jej mąż Doug (William Hurt) znakomicie zarabia, a ona żyje w luksusie, mając mnóstwo wolnego czasu. Nawet wychowywanie córeczki spada częściowo na nianię. Wieloletni związek z Dougiem wydaje się pełen stabilizacji. Jednak Alice zaczyna mieć wątpliwości. Odbierając dziecko ze szkoły, poznaje szarmanckiego Joego (Joe Montegna) - mężczyznę, który pozostaje jej w pamięci. Odtąd spotkania z przyjaciółkami stają się dla Alice coraz bardziej męczące i nudne. Zaczyna uważać, że jej dotychczasowy styl życia był całkiem jałowy. Idzie na wizytę do lekarza medycyny niekonwencjonalnej, a ten... czyni ją niewidzialną!

Z okazji emisji filmu "Alicja" kanał CBS Europa przygotował dla Was konkurs, w którym do wygrania są cztery książki "Woody Allen. Rozmowy" od Wydawnictwa Axis Mundi.

Co zrobić, żeby wygrać?

Wystarczy
zarejestrować się


w naszym serwisie i w komentarzu pod tym tekstem odpowiedzieć na proste pytanie konkursowe:


"Napisz, który film Woody'ego Allena jest Twoim ulubionym i uzasadnij, dlaczego."
====

Na odpowiedzi czekamy od 22 listopada 2013 r. od godziny 11.00 do 26 listopada 2013 r. do godziny 23:59:59. Odpowiedzi osób niezarejestrowanych w serwisie nie będą brały udziału w konkursie.

Szczegółowy regulamin konkursu znajduje się tutaj.

Powodzenia!

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mala_169@...
Bananowy czubek, bo jest inny niż wszystkie pozostałe filmy Allena (co nie wyklucza mojej do nich sympatii). Dla kogoś znającego reżysera z jego późniejszych dokonań, absurdalna komedia kojarząca się z Melem Brooksem może być odświeżającym doznaniem. W 1971 Allen nie był jeszcze zdobywcą Oscara, nieskrępowany wygórowanymi oczekiwaniami raczy widza pierwszorzędną rozrywką bez niepotrzebnego zadęcia i tryskania erudycją. Do tego młody Sylvester Stallone grający opryszka jako wisienka na torcie :)
m
mala_169@...
Bananowy czubek, bo jest inny niż wszystkie pozostałe filmy Allena (co nie wyklucza mojej do nich sympatii). Dla kogoś znającego reżysera z jego późniejszych dokonań, absurdalna komedia kojarząca się z Melem Brooksem może być odświeżającym doznaniem. W 1971 Allen nie był jeszcze zdobywcą Oscara, nieskrępowany wygórowanymi oczekiwaniami raczy widza pierwszorzędną rozrywką bez niepotrzebnego zadęcia i tryskania erudycją. Do tego młody Sylvester Stallone grający opryszka jako wisienka na torcie :)
m
mika19@...
wszystkie uzależniają niezależnych
g
gabibrzek@...
''Wszystko gra'' ale czy na pewno??? świetny film,gwiazdorska obsada a fabuła tak wciągająca bo rzeczywistość z fikcją mieszająca. Piękna Scarlett Chrisowi w głowie zawróciła jednakże bardzo źle na tym skończyła. Film dający pozytywne wrażenia i z pewnością godny polecenia ;) Mistrzostwo Allena ! końcówka zaskakuje ale w napięciu do ostatniej sekundy mnie utrzymuje.
i
iwaaa91@...
Woody Allen to jeden z moich ulubionych reżyserów :) Uwielbiam jego kultowe już cytaty i bardzo charakterystyczne poczucie humoru, które pokrywa się z moim własnym. Jest fenomenalny. Jednym z najlepszych filmów Allena moim subiektywnym zdaniem jest film ,,Dwoje do poprawki''. Czytając jego opis i recenzje, można pomyśleć, że to film dla starszych małżeństw, które spędzają wieczory w wątpliwie seksownych kapciach i dresach, oglądając telewizję. Nic bardziej mylnego ! Historia nadaje się zarówno dla młodych par jak i dla dojrzałych małżeństw, dla osób samotnych i dla osób, które zatwardziale deklarują niechęć do wchodzenia w jakieś głębsze układy. To doskonała przestroga, przed uniknięciem monotonii i zdziadzienia. Deklaracja dotycząca tego, jak należy dbać o szczęście drugiej osoby. A także doskonały pokaz tego, że dla miłości można poświęcić wiele. Doskonała obsada, rewelacyjna muzyka i kreacje aktorskie są cudownym dopełnieniem. Zabawny, ale i poruszający. Poważny, ale i lekki. Kino Allena zawsze będzie dla mnie prawdziwą przygodą.
m
mala_169@...
Bananowy czubek, bo jest inny niż wszystkie pozostałe filmy Allena (co nie wyklucza mojej do nich sympatii). Dla kogoś znającego reżysera z jego późniejszych dokonań, absurdalna komedia kojarząca się z Melem Brooksem może być odświeżającym doznaniem. W 1971 Allen nie był jeszcze zdobywcą Oscara, nieskrępowany wygórowanymi oczekiwaniami raczy widza pierwszorzędną rozrywką bez niepotrzebnego zadęcia i tryskania erudycją. Do tego młody Sylvester Stallone grający opryszka jako wisienka na torcie :)
a
a-bunia@...
"Napisz, który film Woody'ego Allena jest Twoim ulubionym i uzasadnij, dlaczego." "Vicky, Cristina, Barcelona"- to mój ulubiony film, który jest dziełem Woody`ego Allena. A dlaczego? -Ponieważ ten film to prawdziwy majstersztyk! Oglądałam go z pasją, z prawdziwym zaciekawieniem! Jest zaskakujący i przedstawia jakże sensualne odczucia; strach przed odrzuceniem, pokusę, ciągłe poszukiwanie... Ten hiszpański klimat i doborowa gra aktorów- istne szaleństwo! Cudo! I do tego mogę wśród głównych bohaterek- dwóch Amerykanek- odnaleźć wiele cech charakteru, czasem nawet sprzecznych, które ce[wulgaryzm]ą mnie samą! Odnajduję tu samą siebie i dlatego ten film jest mi wyjątkowo bliski! Ten film skłania ponadto do przemyśleń, refleksji, ale też wprawia w dobry, luźny nastrój hiszpańskiej fiesty... Obraz Allena pokazuje też jak bardzo mogą być skomplikowane relacje międzyludzkie, jak zaskakujące i niebanalne może być życie. W tym filmie jest też coś, co sprawia, że wciągnęłam się szybko w tą fabułę, w ten klimat, śródziemnomorski czar... Znakomici- Bardem, Hall, Penelope Cruz, S. Johansson naprawdę potrafili mnie urzec, zaczarować! A to wszystko składa się na to, że chcę więcej takich filmów! "Vicky, Cristina, Barcelona"- to jest to! Genialny film wielkiego mistrza Woody`ego Allena.
c
comasz
vicky cristina barcelona, ponieważ to duża sztuka nakręcić film w hiszpanii, umieścić barcelonę w tytule i nie iść w stronę kina Iberyskiego, pomimo zmiany scenografii reżyser pozostał wierny Nowemu Jorkowi.
a
anikirax@...
Wszystko gra - to kolejny film tak bliski codziennemu życiu, żądza pieniądza, miłosny trójkąt, rozstania i powroty, szczęście i smutek, rozterki i żale.. Świetna obsada, jak zwykle piękne sceny, wyjątkowe miejsce i pocałunek w deszczu, czyli to, co działa na zmysły. Barwne dialogi sprawiające, że film mija nam zbyt szybko i znów pozostaje niedosyt, pojawiają się napisy, a my chcemy jeszcze, chcemy patrzeć, słuchać i wczuwać się w naszych ulubionych bohaterów. Po prostu nacisnąć replay i przeżyć to jeszcze raz...
s
sayeret270@...
Moim ulubionym filmem reżyserii Allena jest film ''Nowojorskie Opowieści'' z 1989 roku. Uwielbiam ten film ponieważ najlepiej ukazuje on moje ulubione miasto jakim jest Nowy Jork.
j
jaroslaw.kowal@...
Ulubiony film Woody’ego Allena? Manhattan z 1979 roku. Dlaczego akurat ten? Bo jak żaden inny działa na zmysły. Po pierwsze, WZROK. piękna, subtelna, delikatna i niewinna Mariel Hemingway tak kreuje postać 17-letniej licealistki Tracy, że widz jest gotowy rzucić wszystko i pobiec za nią na koniec świata. Po drugie, SŁUCH. nastrojowa muzyka George’a Gershwina niemal przenosi widza do Nowego Jorku z lat 70. I długo zostaje w uszach. Po trzecie, SMAK. A raczej jego poczucie. Allen je ma jak nikt inny. Bo kto inny tak sprawnie łączy dowcip z inteligencją i zmysłowością?
s
sgoha28@...
"Drobne cwaniaczki"- inteligentna komedia pełna genialnych dialogów które chce się zapamiętać, lekki, przyjemny idealny na obecną aurę za oknem. I dla mnie to był pierwszy film tego reżysera później zaczęło się nadrabianie zaległości i co roczne spotkania w kinie raz lepsze raz gorsze ale pierwszych miłości się nie zapomina.
m
marta.koscielska@...
Lubię Woody'ego Allena, który zawsze zachwyca mnie swoją 'nowojorskością' i muszę przyznać, że moim ulubionym filmem jest całkiem świeże 'Blue Jasmine'. Dlaczego? Z powodu bohaterki, Jasmine. To zaskakujące, bo nie jest przecież całkowicie pozytywną postacią. I nawet nie wiem, czy jutro nadal będę ją lubić i czy będzie moją ulubioną bohaterką Allena, ale Jasmine - czy też Jeanette - jest taka ludzka. Nie jest ideałem, co więcej - ma pewnie więcej wad niż zalet. Wybiera w życiu zawsze łatwiejsze rozwiązanie, woli "przymykać oko", jak mówi Allen ustami innych bohaterów. Nie widzi czy też nie chce widzieć zdrad męża i jego nie do końca legalnych interesów, wstydzi się siostry o całkowicie odmiennym statusie materialnym i guście w mężczyznach, wreszcie mając szansę na zmianę swego życia znów decyduje się na to, co dobrze poznane - na nowego, bogatego męża. Podejmuje jedną ważną decyzję, z punktu widzenia choćby wzniosłych ideałów słuszną aż do bólu, ale decyzji tej żałuje i to ona przynosi jej zgubę. Czy Allen stworzył kiedykolwiek bardziej ludzkiego bohatera niż Jasmine? Chyba nie. Może i Jasmine mieszkała na Park Ave., ulicy nieosiągalnej dla zwykłych zjadaczy chleba, ale przecież podejmowała zwykłe, ludzkie wybory. Zdrada męża, kłopoty finansowe, trudne kontakty z siostrą, samotność i strach przed przyszłością. Lubię Jasmine za jej słabości. A przy okazji - za boską, karmelową Birkin! :)
r
ratel1984@...
Mój ulubiony film Woody'ego Allena to „O północy w Paryżu”. Film ten zauroczył mnie dosłownie od pierwszych scen. Woody Allen niczym magiczna różdżka przenosi nas w magiczny, tajemniczy świat Paryża XX wieku. Razem z nim poznajemy uroki miasta i największych artystów jacy wtedy żyli. Możemy usiąść obok Salvadora Dali i wypić z nim drinka, porozmawiać o książkach z Ernestem Hemingwayem i Gertrudą Stein. Poznać Pabla Picassa i jego malarstwo. Jednak przede wszystkim możemy uzmysłowić sobie, że każdemu z nas czasem trudno jest odnaleźć się we własnej epoce. Tak jak Gil chcielibyśmy wsiąść do magicznego samochodu i znaleźć się w zupełnie innych czasach. Poczuć przeszłość na własnej skórze.
m
msm2@...
Z bogatej filmografii Woody Allena wybieram film o „Północy w Paryżu”, bo jego magia i fantastyczna fabuła sprawiają, że zawsze jak oglądam ten film to przechodzi mi nawet największa chandra. Po prostu na czas seansu przenoszę się do Paryża Woody Allena i razem z głównym bohaterem odbywam podróż po zaułkach tego cudownego miasta. Możliwość spotkania największych twórców naszych czasów i pokazanie ich wszystkich razem podczas knajpianych spotkań to majstersztyk scenariuszowy. Sama wiele razy sobie wyobrażałem, gdybym spotkał swoich ulubionych twórców w takiej sytuacji. Film Allena pozwala się poczuć jak bohater takiego snu, któremu ziści się w końcu marzenie spotkana swoich bohaterów literackich. Lekkość filmu Allena daje mi fajną zabawę, której nie chcę kończyć. Z pewnością jest to jeden z najbardziej udanych filmów Woody Allena.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn