"Konwój". Gajos i Więckiewicz zmierzą się ze sobą już 20 stycznia [ZDJĘCIA]

Doborową obsadę uzupełniają: TOMASZ ZIĘTEK („Demon”), AGNIESZKA ŻULEWSKA („Chemia”), IRENEUSZ CZOP („Jack Strong”), PRZEMYSŁAW BLUSZCZ („Czerwony pająk”), ŁUKASZ SIMLAT („Belfer”) oraz DOROTA KOLAK („Chce się żyć”). „Konwój” pokazuje zamknięty świat, w którym sprawiedliwość jest względna, a wymykający się prawu Układ rządzi wszystkim. Film podejmuje temat zbrodni i kary we współczesnym świecie oraz dylematu moralnego - co powinno się robić z najgroźniejszymi przestępcami naszych czasów. „Konwój” trafi na ekrany polskich kin 20 stycznia 2017 roku.

JANUSZ GAJOS I ROBERT WIĘCKIEWICZ W NOWYM FILMIE "KONWÓJ" [ZDJĘCIA]

Kierujący aresztem śledczym dyrektor Nowacki (Janusz Gajos) odnajduje ukrywającego się przed światem sierżanta Zawadę (Robert Więckiewicz). Doświadczony funkcjonariusz wraca do gry i dostaje nowe zadanie – zostaje dowódcą konwoju, który ma przetransportować więźnia do szpitala psychiatrycznego. Członkowie jego ekipy to ludzie ze skomplikowaną przeszłością, mający odmienne motywacje udziału w akcji. Wśród nich jest także pełen ideałów Feliks (Tomasz Ziętek), prywatnie mąż córki dyrektora Nowackiego (Agnieszka Żulewska), który z tajemniczych powodów nigdy nie powinien był znaleźć się w więźniarce. Wkrótce okazuje się, że strażnicy wiozą kompletnie innego człowieka niż myśleli – o wiele bardziej niebezpiecznego – i tylko nieliczni znali całą prawdę przed ruszeniem w trasę. Między mężczyznami narastają konflikty i rośnie napięcie, z każdą minutą następują nieoczekiwane zwroty akcji. Wydarzenia nabierają dodatkowo tempa, gdy w pościg za konwojem wyrusza Nowacki. Od tej pory sprawiedliwość może być wymierzona na własną rękę.

Tak o filmie mówi reżyser, Maciej Żak:

Scenariusz „Konwoju” łączy w sobie zarówno elementy kina gatunkowego – thrillera – jak i kina z przesłaniem. Film podejmuje temat zbrodni i kary we współczesnym świecie. Dyskusja, jaką wywołał Breivik i jego potworny czyn, wraca do nas w innym wymiarze – w 2014 roku z polskich aresztów zostało wypuszczonych ponad stu więźniów, którym na podstawie ustawy o amnestii zamieniono wyrok śmierci, na karę dwudziestu pięciu lat pozbawienia wolności. Wywołuje to pytania; jak postępować z brutalnym mordercą? Czy zbrodnia może usprawiedliwić zbrodnię?