"Kozacka miłość" odcinek 218. Karasik zauważa, że ktoś mieszka u Kolewanowa! Stiepan zachwyca się śpiewem Gruszeńki! [STRESZCZENIE ODCINKA]

Krzysztof Połaski
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Przed nami 218. odcinek rosyjsko-ukraińskiego serialu "Kozacka miłość". Karasik zauważa, że ktoś mieszka u Kolewanowa! Stiepan zachwyca się śpiewem Gruszeńki! Sprawdźcie, co jeszcze wydarzy się w 218. odcinku "Kozackiej miłości"!

"Kozacka miłość" odcinek 218. - w poniedziałek, 8 listopada, o godzinie 18:45 na antenie TVP 2

"Kozacka miłość" odcinek 218.

W 218. odcinku "Kozackiej miłości" Ilja stara się przekonać swoją siostrę, by z uwagi na prośbę Fiodora, przesunąć o kilka dni ich planowany wyjazd. Siemionow zaczyna podejrzewać, że wyjazd teatru na występy gościnne oraz nagła ucieczka Koźmy mogą mieć coś ze sobą wspólnego.

Tymczasem Karasik zauważa, że ktoś mieszka u Kolewanowa. Zaintrygowany sprawą, postanawia przekonać się, czy właściciel domu wrócił do miasta. Spektakl trupy Goriuchina ratuje recital Gruszeńki. Zjawiskowym śpiewem dziewczyny zachwyca się Stiepan, który postanowił przyjść na przedstawienie.

"KOZACKA MIŁOŚĆ" - O CZYM JEST SERIAL?

Ukraina, przełom XIX i XX w. Piękna młoda Kozaczka Marysia jest ukochaną córeczką swego ojca, który natychmiast spełnia każdą jej zachciankę. Pewnego dnia los łączy ją z młodym szlachcicem, Stiepanem Gruszinem, który przybywa do wioski ze swoją ukochaną, Alioną. Ratuje ją przed zaaranżowanym przez rodzinę ślubem z kupcem Piotrem Kolewanowem, którego Aliona nie kocha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ustynia powinna dbać o prywatność gości a nie ich podsłuchiwać a jak by ją przyłapali to by się obrazili i poszli by gdzie indziej nocować, rozpowiedzieli by że gospodyni wścipska i nikt by do niej nie chciał przychodzić wtedy była by kicha. Upierdliwe to babsko z tej Soni uwzieła się na swojego syna z tą Gruszynką, czy ona nie widzi, że on jej nie kocha a ta za wszelką cene chce wrzucić mu afrodyzjaka na tego sowika. Oby nie było tak, że Stiepan głeboko przekonany o śmierci Alony będzie stopniowo sie zakochiwał w Gruszynce, a później jak by sie dowiedział, że Skorniakówna żyje i w związku z tym zostawił by aniołka a ta by sie utopiła tak jak jej matka z powodu nieszczęśliwej miłości. Ciekawe kto teraz mieszka w domu po Kolewanowie. Goriuchin pasuje mi na komika czy clowna z takim wyrazem twarzy a nie na tragika.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn