Sylwia i Mikołaj z "Love Island" spędzą razem święta?
W mediach regularnie pojawiają się informacje na temat Sylwii i Mikołaja. Nie da się ukryć, że udział w "Love Island. Wyspa miłości" okazał się przepustką do kariery medialnej, kariery, którą poza zwycięzcami programu bez wątpienia robią też pozostali uczestnicy show! Ostatnio Sysia i Miki wzięli udział w świątecznej sesji zdjęciowej. Piękne, klimatyczne i nastrojowe zdjęcia autorstwa Sylwii Kluczewskiej podkreślają bliskość i uczucia jakie łączą tę dwójkę. Jak przzynaje Sysia początkowo dość sceptycznie podchodziła do relacji z Mikołajem:
Nie ukrywam, że po programie dosyć sceptycznie podchodziłam do mojej relacji z Mikołajem. Wiedziałam, ze po wyjściu z willi czar może prysnąć. Powrót do normalnego życia wiele weryfikuje. Wiele głosów z zewnątrz także wypowiadało się negatywnie na nasz temat. Jednak już od pierwszych dni po powrocie do Polski poczuliśmy, że to naprawdę to, że ten program naprawdę łączy ludzi. Znamy się z Mikołajem dopiero 3 miesiące, to malutko, jednak nie zamierzamy na nic czekać. Spędzamy praktycznie każdą chwilę razem. Tęsknimy za sobą gdy obowiązki życiowe rozdzielają nas na kilka godzin. Miki nie raz dzwoni do mnie mówiąc: "chciałem tylko powiedzieć, że tęsknię" - to takie słodkie! Miki umie być prawdziwym słodziakiem.
W życiu Sylwii i Mikołaja szykują się spore zmiany, bowiem para intensywnie poszukuje nowego mieszkania, w którym będą mogli spędzić pierwsze wspólne święta Bożego Narodzenia:
Ciężko nam odstąpić się praktycznie na krok, dlatego poszukujemy wspólnego, wymarzonego mieszkania! Na tę chwilę Miki mieszka w moim wynajmowanym mieszkaniu, ze swojego zrezygnował już w listopadzie. Potrzebujemy jednak prywatności i swojego miejsca w tym zabieganym świecie. Poszukiwania idą prężnie, zależy nam, aby już przed Bożym Narodzeniem mieć swoją samotnię z piękną choinką! Marzy mi się kupowanie bombek i wspólne ubieranie choinki. Co może Was troszkę zdziwić, większe wymagania co do wyboru mieszkania ma Mikołaj. Chce, aby mieszkanie było jasne, przestronne, z dużym łóżkiem plus wiele wiele innych wymagań. Moim jedynym marzeniem jest to, aby w mieszkaniu było bardzo dużo szaf! Aby moc wszystko pochować. W ten sposób zdecydowanie łatwiej utrzymać porządek. W przypadku mieszkania zdecydowanie mogę się dostosować do oczekiwań Mikiego. Jedynym punktem spornym jest lokalizacja... Ja pragnę mieszkać na Woli, Mikołaj jest bardziej związany z Mokotowem. Jednak na pewno dogadamy się i w tym aspekcie. Od wtorku oglądamy pierwsze mieszkania! Trzymajcie kciuki, bo czasu do świąt coraz mniej!
