Chociaż o epidemii koronawirusa wiadomo od stycznia, a wyjazdy do Azji nie były zalecane przez polskie władze, to jednak odtwórczyni roli Urszuli Mostowiak postanowiła wybrać się na wymarzony wypoczynek do Tajlandii, czego gorzko pożałowała...
Pandemia koronawirusa jest coraz groźniejsza, więc Iga Krefft chciała jak najszybciej wrócić do Polski, ale tutaj napotkała na trudności pod postacią... cen biletów LOTu! Bilet relacji Bangkok - Warszawa wyceniono na 7785, 15 zł! Dla młodej gwiazdy to było zdecydowanie za dużo, ale wszystko wygląda na to, że Krefft udało się przebookować swój pierwotny lot powrotny.
Niestety zachowanie aktorki spotkało się z ogromną krytyką ze strony Internautów. W sieci możemy przeczytać takie komentarze jak m.in.:
8 marca było już ostro nakręcona akcja z koronaworiusem A Ty zamiast ogarnąć lot do Polski to opowiadasz o... różowym kolorze... weź Ty się w łeb poe***
Nie wiem, kim jesteś, ale pozwolę sobie skomentować sprawę wyjazdu do Tajlandii: Mądry Polak po szkodzie: wiedziałaś na co się piszesz, więc ponieś teraz godnie konswekwencje swoich (bezmyślnych?) decyzji, a nie jęcz i zachowaj choć trochę dumy, bo to żenujące i infantylne. Nie pozdrawiam
Zgadzacie się z tymi opiniami?
