W 1357. odcinku "M jak miłość" Marcin upewnił się, że Maja to jego córka. Mimo kłamstw Artura, Iza wciąż jednak trzyma jego stronę i utrudnia Chodakowskiego kontakt z córką. - Iza jest między młotem a kowadłem. Traci zaufanie do Artura, a Marcin pojawia się niespodziewanie. Nie jest na to przygotowana - wskazuje Adriana Kalska, która w "M jak miłość" wciela się w Izę. Wkrótce Lewińska ulegnie Arturowi i powie Marcinowi, że to Skalski jest ojcem Mai. Chodakowski będzie jednak przeczuwał, że to nieprawda i postanowi rozpocząć walkę o praca rodzicielskie. - Marcin definitywnie postanawia iść na wojnę - zapowiada w Kulisach "M jak miłość" Mikołaj Roznerski.
Już w 1358. odcinku "M jak miłość" Marcin kolejny raz prosi Izę o spotkanie. Chodakowski za radą Agnieszki Chodakowski postanowi walczyć o Maję w sądzie. O pomoc poprosi Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), który zgodzi się go reprezentować w sądzie, ale czy uda mu się wywalczyć dla Marcina prawo do opieki nad maleństwem?
Nie będzie o to łatwo, bo sprawę kolejny raz utrudni Artur (Tomasz Ciachorowski), który spróbuje podważyć racje Chodakowskiego, a nawet posunie się do oszustwa! Zdradzamy, że już niebawem w "M jak miłość" Artur spróbuje sfałszować wyniki badań DNA! Czy mu się to uda, a sąd uzna go za biologicznego ojca Mai? Przekonamy się już niebawem!
SPRAWDŹ PROGRAM TV
[facebook]https://www.facebook.com/Serialove-950759511687014/?tabs=;strona[/facebook]
