"M jak miłość". Rafał Szatan oburzony słowami fanki! Żona załatwiła mu rolę w serialu? [ZDJĘCIA]

program tv

W 1389. odcinku "M jak miłość" pojawiła się nowa postać - muzyk Eryk grany przez Rafała Szatana. Na swojej drodze spotkała go Asia (Barbara Kurdej-Szatan) i razem zaśpiewali piosenkę zadedykowaną Tomkowi (Andrzej Młynarczyk) pt. "Dla Ciebie". Nie był to jednak jednorazowy występ, Szatan zostanie w serialu na dłużej. Wiadomo już, że sporo namiesza w życiu Asi i... Zosi (Julia Wróblewska)!

Od razu po emisji odcinka pojawiły się głosy, że Rafał Szatan nie zagrałby w "M jak miłość" gdyby nie protekcja jego znanej żony. Barbara Kurdej-Szatan zamieściła na swoim instagramie zdjęcie z mężem z planu serialu. Jedna z fanek skomentowała je sugerując, że Szatan dostał rolę tylko po znajomości i że nie ma wystarczających umiejętności aktorskich. Rafał nie pozostawił tego bez komentarza:

Kobieto, pieprzysz bzdury, a totalnie nie wiesz w jaki sposób KAŻDY AKTOR dostaje jakakolwiek role !! Uświadomię Ciebie i inne osoby, które tez wygadują podobne brednie!! Poprzez CASTING, na który przychodzą setki AKTORÓW, znanych, nieznanych- wszystkich! (...) W danym serialu potrzebowali aktora, który potrafi zagrać na żywo na fortepianie, do tego również zaśpiewać, a ze po 20 latach kształcenia się muzycznie i aktorsko potrafię połączyć te czynności, Pan producent wiedząc o tym po wpisie na karcie castingowej oraz mając moje nagrania z castingów bez wiedzy mojej Żony zaprosił mnie na zdjęcia! Mógł być to równie dobrze totalnie inny serial tego producenta, ale akurat trafiło tu, ze potrzebowali takiego aktora!!!

Do tej pory Rafał Szatan zajmował się muzyką i odnosił na tym polu spore sukcesy. Jednocześnie występował w musicalach, więc aktorstwo wcale nie jest mu obce. Obecnie oprócz "M jak miłość" możemy podziwiać go w "Twoja twarz brzmi znajomo", gdzie świetnie sobie radzi w łączeniu obu pasji. Czy Rafał zaistnieje w polskim show biznesie na dłużej?