Magda Gessler wstrzykuje sobie botoks? Taka sugestia pojawiła się ostatnio w komentarzach na Facebooku restauratorki. Jedna z fanek zarzuciła gwieździe TVN poprawianie urody. -Ile już pani botoksiku w buzię wpompowała? Lubię "Kuchenne..." i do Pani też nic nie mam, ale widziałam zdjęcia z lat wcześniejszych... - zasugerowała internautka.
Magda Gessler odpowiedziała fance w swoim stylu. Restauratorka przyznała, że nie ma czasu nawet na regularny masaż, a tym bardziej spędzanie długich godzin w salonach piękności.
Zadziwia mnie pani. Czytam wszystkie wasze komentarze. Blokuję ludzi zarażonych zawiścią i głupich. Jest takie powiedzenie: "Albo d..a, albo twarz". No cóż. Do chudych nie należę, wybrałam twarz.... ku pani rozczarowaniu... nie mam czasu nawet na regularny masaż. A gdzie tu godziny na gabinety zmian? - odpisała Magda Gessler.
Restauratorka dodała również, że kocha to, co to robi i *może to ta energia jest tajemnicą jej ładnej twarzy.
Przypominamy, że jesienią 2018 Magdę Gessler będziemy mogli oglądać m.in. w 18. sezonie "Kuchennych rewolucji", w którym będzie pomagać kolejnym właścicielom restauracji. Oprócz tego będzie oceniać dania i umiejętności kucharzy amatorów w 7. sezonie "Masterchefa". Poprowadzi również swój program w Food Network.
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
