Maja Sablewskaprzypadkowo odkryła, że znalazła się na krawędzi.
Otarłam się o bulimię. Myślałam, że to normalne pić oczyszczające herbatki i łykać tabletki. Dopiero fatalne wyniki badań uświadomiły mi, że coś jest nie tak - wyznała Sablewska w "Dzień Dobry TVN".
Właśnie to odkrycie skłoniło ją do skorzystania z diety, która dała świetne efekty. Tę dietę poznamy, oczywiście, w programie Sablewskiej.