Małżeństwo Andrzeja Leppera budziło skrajne emocje. Mimo licznych zdrad, Irena Lepper kochała go do końca

Andrzej Lepper to postać, którą z pewnością świetnie kojarzą nawet ci, którzy kompletnie nie interesują się światem polskiej polityki. Urodzony 13 czerwca 1954 roku Lepper zasłynął na polskiej scenie politycznej na początku XXI wieku, jako lider Samoobrony. W 2001 roku uzyskał poselski mandat i szybko stał się jednym z najbardziej barwnych postaci polskiej polityki. Liczne kontrowersyjne wypowiedzi, a także często niezwykle prosty sposób ich przekazywania sprawiał, że Andrzej Lepper szybko zyskiwał zarówno sympatyków, jak i przeciwników.

W wielkiej polityce Andrzej Lepper utrzymał się przez ok. 6 lat. Jego polityczna gwiazda zaczęła gasnąć w 2007 roku, kiedy to nie dostał się z Samoobroną w wyborach parlamentarnych do Sejmu. Równolegle zaczęły toczyć się wobec niego kolejne postępowania śledcze, m. in. te związane ze słynną niegdyś aferą gruntową. W 2010 roku Andrzej Lepper próbował jeszcze wrócić do świata wielkiej polityki. Założył nową partię Nasz Dom Polska – Samoobrona Andrzeja Leppera i wystartował w wyborach prezydenckich, w których osiągnął nieco ponad 1% poparcia. Dla porównania w w tych samych wyborach w 2005 roku zdobył ponad 15% głosów.

Wszystko skończyło się 5 sierpnia 2011 roku. Wówczas Andrzej Lepper został znaleziony martwy w biurze swojej partii w Warszawie. W toku postępowania prokuratorskiego ustalono, że polityk miał targnąć się na własne życie. Według ustaleń śledztwa Lepper cierpiał na depresję wywołaną postępowaniami karnymi, upadkiem politycznym i narastającymi problemami finansowymi. Do dziś jednak wiele osób uważa, że śmierć Andrzeja Leppera miała zupełnie inny przebieg...

Andrzej Lepper wzbudzał skrajne emocje nie tylko za sprawą swojej politycznej kariery, ale także życia prywatnego. Prywatnie polityk był przez 34 lata żonaty z Ireną Lepper. Zostali oni małżeństwem w 1977 roku i w kolejnych latach doczekali się trójki dzieci, syna Tomasza oraz córek, Małgorzaty i Renaty.

Irena Lepper bardzo kochała swojego męża. Praktycznie zawsze mówiła o nim w samych superlatywach, z niecierpliwością czekając na jego powrót do domu ze stolicy. W domu miał być zupełnie inną osobą, niż w polityce. Mówiło się o nim, że jest porywczy, że jest cholerykiem. W domu miał być zupełnie innym człowiekiem.

Jest bardzo ciepły. Dużo rozmawia ze mną, dziećmi, wnukami. W ogóle wszystkie problemy rozwiązujemy w domu, przy stole. Owszem, Andrzej jest uparty, czasami się spieramy, jak to w małżeństwie. Ale nigdy tych sporów nie prowadzimy przy dzieciach. Uważam, że dorośli swoje sprawy powinni załatwiać między sobą - mówiła Irena Lepper dla serwisu i.pl.

Choć wydawało się, że parą idealną, wyjazd Andrzeja Leppera do Warszawy wprowadził do ich życia sporo chaosu. Lider Samoobrony miał wielokrotnie zdradzać żonę, o czym sam wspominał w jednym z wywiadów. Irena jednak wybaczyła mężowi niewierność.

Świętym nie jestem. Warszawa kusiła różnymi imprezami, uroczystościami. Wszyscy zachowywali się mile. Chcieli rozmawiać. Kobiety też. Alkohol ośmielał. No i stało się. Kilka razy zdradziłem żonę. Ale to nie były żadne romanse. Raczej chwile słabości. Było też tak, że ktoś mnie poznał z kobietą. Później dowiedziałem się, że to była prostytutka. Kto jest bez grzechu, niech rzuca we mnie kamieniem. To już jest za mną. Nie chcę do tego wracać — mówił Andrzej Lepper w wywiadzie dla Super Expressu.

Małżeństwo było dla nich świętością i nie planowali rozwodu. Rozdzieliła ich dopiero śmierć Andrzeja Leppera w 2011 roku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl