"Mare z Easttown". Kiedy serialowa fikcja miesza się z rzeczywistością... Musi interweniować policja! Turyści zawładnęli Wallingford, gdzie kręcono produkcję

Serial "Mare z Easttown" zdobył popularność tak ogromną, że zaskoczył wszystkich, z samymi twórcami włącznie. Tytułowe Easttown zostało "zagrane" przez małe miasteczko Wallingford w Pensylwnii, które ze względu na ogromny sukces produkcji aktualnie przeżywa prawdziwy zalew turystów. Jak łatwo się domyślić, taka sytuacja wiąże się z wieloma niedogodnościami i problemami dla miejscowych mieszkańców. Niedawno interweniowała nawet policja!

– Tak, to super, że dużo kręcili w naszym miasteczku. Tak!!! To świetnie, że Kate Winslet "mieszkała w Wallingford". Nie!!! To nie jest fajne, jeśli odwiedzacie domy, w których kręcili, wchodzicie na teren posesji i nękacie właścicieli oraz ich dzieci dniami i nocami. Naprawdę! To po prostu zwykły dom. Dajcie spokój. Jeśli planujecie zrobić sobie wycieczkę, ZATRZYMAJCIE SIĘ i pomyślcie. Funkcjonariusze będą na terenie dookoła i podejmą odpowiednie działania. Nie będzie żadnych ostrzeżeń, są umieszczone odpowiednie znaki. Wtargnięcia na posesje, blokowanie ruchu, zakłócanie spokoju itd. nie będą tolerowane. Dziękujemy – czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym przez miejscową policję w mediach społecznościowych.

Wszystkie odcinki "Mare z Easttown" są dostępne w HBO GO!