- Udało nam się uchwycić to, co jest dla mnie najważniejsze w tych koncertach, czyli niesamowite i żywiołowe reakcje ludzi - przyznała.
CZYTAJ TAKŻE:
MARIA PESZEK: MNIE WYCHOWYWALI GEJE
Peszek skomentowała również słowa Jarosława Kaczyńskiego, który podczas jednego ze spotkań ze swoim elektoratem w 2013 roku powiedział, że niestety musi stać na scenie, na której stała wcześniej Maria Peszek.
- Pan premier ma fatalnych informatorów i doradców, bo w tym teatrze występował mój tata - zaznaczyła wokalistka.

Wideo