Jako pierwszy do programu dostał się Michał. Co prawda miał początkowe kłopoty, ale jurorzy dali mu szansę. Za to dużo lepsza okazała się roztańczona Sylwia, która przygotowała polędwiczki. To telewizyjna osobowość i na pewno będzie jedną z najciekawszych postaci tej edycji!
Jakub Wawer ma 33 lata i pochodzi z Poznania. Swoimi roztrzęsionymi rękoma przygotował pierś z kurczaka. Pierwsze podejście nie było udane, ale dano mu drugą szansę i kazano wysmażyć polędwicę wołową. ale niestety się nie udało. Stopnie wysmażenia okazały się dla niego za trudne.
CZYTAJ TAKŻE:
Bartosz Adamski ma 18 lat. Na casting "MasterChefa" poszedł nic nie mówiąc rodzicom, którzy są przekonani, że poszedł do kolegi. Chłopak przygotowywał pierś z kurczaka z pudrem pistacjowym, a do tego przy pomocy azotu przygotował sorbet. Bartosz dostał się do programu, a Magda Gessler powiedziała, że jest genialny i znakomicie gotuje!
Joanna Studnicka ma 37 lat i przyjechała z Wieliczki. Jurorów poczęstowała wątróbką cielęcą przy oprawie z... siana! Potrawa nie do końca usatysfakcjonowała jurorów, ale postanowili dać kobiecie szansę!
Szymon Czerwiński uwielbia kuchnię molekularną, co na pewno wzbudzi zainteresowanie jurorów. Jego menu degustacyjne składało się m.in. z tatara z tuńczyka z musem z awokado oraz homara w pianie. Szymon to kolejny uczestnik, który otrzymał fartuch!
Sara ma 29 lat i urodziła się oraz wychowała w Kopenhadze, jednak od 2 lat mieszka w Polsce. Przed jury zaprezentowała ravioli z płynnym żółtkiem. Ania Starmach była zachwycona już po pierwszym kęsie! Sary nie może zabraknąć w tej edycji programu! Łez nie brakowało, rozpłakała się nawet Magda Gessler, bo aura Sary przypomniała jej zmarłego męża.
