Aktor rozstał się z Martą Juras, z którą ma dziecko. W rozmowie z „Grazią” Mikołaj Roznerski przyznał, że bycie tatą to poważne wyzwanie, które tak naprawdę nigdy nie przestaje być aktualne a jego syn sprawia, że on wciąż musi się czegoś uczyć.
– Ma trzy i pół roku. Daje mi świeże spojrzenie na życie, poczucie odpowiedzialności, nie tylko za niego, ale również za mnie. Bo teraz nie może mi się nic stać (...) Spędzam z synem jak najwięcej czasu. Moje życie się zmieniło, nie jestem z jego mamą, ale wypełniam ojcowskie obowiązki. Nam się nie udało, ale to nie może wpływać na moją relację z synem. Mam wyrzuty sumienia. Ciągle myślę, że coś powinienem. Ale jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy. Ja się rodzicielstwa będę uczył całe życie. Jak mój ojciec, który dzisiaj jest bardziej troskliwy niż jak byłem młody – przyznał Mikołaj Roznerski.
