Trudno o lepszego kandydata do roli Świętego Mikołaja, niż obchodzący 6 grudnia urodziny – Olaf Lubaszenko. To właśnie w najulubieńszego świętego wszystkich dzieci wcielił się aktor w filmie „Miłość jest wszystkim”. Na planie, na jego bohatera, czekało jednak sporo zupełnie nie mikołajowych wyzwań. W tym: ucieczka przed paparazzi, kraksa samochodowa, a nawet skok z okrętu do lodowatej wody. Więcej informacji na ten temat roli i wyczynów Lubaszenki przynosi materiał wideo z planu nowego filmowego projektu TVN i Akson Studio.
„Miłość jest wszystkim” to komedia, której akcja dzieje się w Gdańsku w czasie grudniowych przygotowań do świąt. Reżyserem filmu jest Michał Kwieciński, a w rolach głównych – obok Olafa Lubaszenko – wystąpią: Agnieszka Grochowska, Jan Englert, Eryk Lubos, Joanna Kulig, Mateusz Damięcki, Maciej Musiał, Leszek Lichota, Aleksandra Adamska, Julia Wyszyńska, Marcin Korcz i Joanna Balas. Dystrybutorem „Miłość jest wszystkim” jest Kino Świat, a premiera kinowa tytułu przewidziana jest na listopad 2018 roku. Pierwszy klaps na planie filmu padł 14 listopada, oczywiście w Gdańsku.
Tak o swojej kreacji mówi Olaf Lubaszenko:
Człowiek, którego mam zaszczyt przedstawiać, tak naprawdę nazywa się Jan. Przyjechał po wielu latach nieobecności z Finlandii, co zbiegło się w czasie z tradycją, która od kilkunastu lat kultywowana jest w Gdańsku. Czyli z uroczystym przybyciem do miasta Świętego Mikołaja na statku. Tak dramatycznie dzieje się, że aktor, który zwykle wciela się w Mikołaja, nie może kontynuować swojej misji. Więc na gwałt potrzebny jest zastępca – awaryjny Święty Mikołaj. Z pewnych powodów ta funkcje przypada Janowi. Staje się on medialną gwiazdą, obiektem pożądania stacji telewizyjnych i mediów. Zaczyna mieć do czynienia ze światem, z którym wcześniej nie miał styczności.
"MIŁOŚĆ JEST WSZYSTKIM" W KINACH W LISTOPADZIE 2018 ROKU
