Monika Richardson też pomaga uchodźcom. Uczy w szkole. Wspiera ją 18-letnia córka Zofia Malcolm i jej chłopak!

Redakcja Telemagazyn
fot. Podlewski/AKPA
fot. Podlewski/AKPA
Monika Richardson w ubiegłym roku otworzyła szkołę językową. Popularna prezenterka wraz z partnerem Konradem Wojterkowskim oraz córką Zofią Malcolm i jej chłopakiem, pomagają teraz uchodźcom. Zobaczcie, co dzieje się w placówce.

Rosyjska inwazja zbrojna w Ukrainie zmusiła kobiety i dzieci do ucieczki z ojczyzny. Z pomocą przyszli Polacy, którzy otworzyli przed uchodźcami swoje serca, portfele i domy. W gronie celebrytów gotowych nieść bezinteresowną pomoc, od samego początku jest Monika Richardson, która w ubiegłym roku otworzyła szkołę językową "Richardson School".

Moja szkoła językowa na Ochocie stała się mekką dla młodych ludzi, którzy uciekli z Ukrainy ze swoimi mamami i zamieszkali w Polsce. Mam w szkole trzy lektorki, które mówią po ukraińsku i również sama prowadzę zajęcia, tyle że po rosyjsku i po angielsku. Po raz pierwszy w życiu mam poczucie, że zawodowo robię coś naprawdę dobrego i pożytecznego, cała ta energia do mnie wróci - przyznała dziennikarka, która zaprosiła nas do swojej szkoły mieszczącej się w samym sercu starej Ochoty.

W pomoc uchodźcom zaangażowała się również rodzina i bliscy dziennikarki. Sekretarzem "Richardson School" został Franciszek, prywatnie chłopak osiemnastoletniej Zosi, który jest odpowiedzialny za kontakty, korespondencję z uczniami oraz zaopatrzenie.

Monika może również liczyć na wsparcie partnera Konrada Wojterkowskiego.

Zobaczcie zdjęcia w galerii

Autor: AKPA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn