Na ratunek 112 Odcinek 23 (Sezon 1) - Atak padaczki u młodego człowieka na przystanku autobusowym/Niewinna randka zakończyła się koszmarem

Streszczenie odcinka

Na przystanku autobusowym 20-letni Andrzej doznaje ataku padaczki, upada na chodnik i ma konwulsje. Kobieta z dzieckiem wzywa pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Inny świadek tej dramatycznej sytuacji, biznesmen, przypomina sobie, że widział coś takiego w filmie i jest pewien, że to atak padaczki, więc trzeba choremu mężczyźnie szybko włożyć coś w usta, bo może odgryźć sobie język. Operatorka Centrum Pomocy Ratunkowej zabrania im tego przez telefon i informuje, że wysłała już karetkę pogotowia. Następnie każe położyć chorego na boku, żeby się nie zakrztusił, i przytrzymać mu głowę w trakcie ataku. Operatorka daje dalsze wskazówki. W pewnym momencie Andrzej traci oddech i świadkowie coraz bardziej panikują, chcą robić sztuczne oddychanie. Operatorka ich uspokaja, mówiąc, że krótkotrwała utrata oddechu jest normalna w trakcie ataku padaczki. Pojawiają się ratownicy medyczni i zabierają Andrzeja do szpitala. Dzięki współpracy Operatorki CPR i przypadkowych osób, które pośpieszyły na pomoc, udało się uchronić młodego człowieka od urazów. Główną bohaterką drugiej opowieści w tym odcinku jest Marta. Młoda kobieta umawia się z niedawno poznanym mężczyzną, Marcinem, na randkę. On dodaje jej do napoju tabletkę gwałtu i uprowadza. Kobieta budzi się w zamkniętym mieszkaniu. Została pobita i zgwałcona. W pokoju obok śpią dwaj mężczyźni. Jednym z nich jest Marcin. Marcie udaje się znaleźć telefon, z którego dzwoni pod numer 112. Dyspozytorka jest z nią w kontakcie do przyjazdu policji. Funkcjonariusze odbijają Martę z rąk bandytów i zatrzymują ich. Okazuje się, że obaj należą do grupy przestępczej, zajmującej się handlem kobietami i stręczycielstwem. Sytuacja, w której znalazła się Marta, przyczynia się do ujęcia niebezpiecznych przestępców, którzy działali w Polsce i za granicą.