13 z 19
Dorchester, jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic...
fot. materiały prasowe dystrybutora Forum Film Poland

„Gdzie jesteś, Amando?” (Ben Affleck, 2007)

Dorchester, jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic Bostonu. Dwójce detektywów, Patrickowi i Angie, prywatnie parze, zostaje powierzone zadanie odnalezienia zaginionej czteroletniej Amandy. Okazuje się, że sprawa zaginięcia małej ma niejedno dno. Helene, jej matka, wplątała się bowiem w aferę z narkotykami, a jej dziecko być może stało się zakładnikiem przestępców. Pomoc policji okazuje się dyskusyjna, bo i jej przedstawiciele nie mają czystych rąk. To na pozór zwykły kryminał. Ktoś porywa dziewczynkę, trwa śledztwo itp., ale Ben Affleck zrobił film, po obejrzeniu którego nie sposób po prostu pozostać obojętnym.

Porwane dziecko okazuje się tylko jednym z elementów sprawy, w którą zaangażowane są mafie narkotykowe i współpracujący z nimi policjanci, a środowisko, w którym się toczy akcja przypomina kłębowisko podstępnych żmij. Mało, kto ma tam czyste sumienie, każdy zwodzi każdego, a teatralna akty rozpaczy nie są tym, czym się wydają. To wszystko skutecznie utrudnia dochodzenie i doprowadzi do jednego z najmocniejszych filmowych finałów, po którym w niejednym domu wybuchły gorące dyskusje. Bohaterowie filmu podejmują bowiem nader kontrowersyjne decyzje, za które przychodzi im płacić wysoką cenę.

Ben Affleck okazał się reżyserem obdarzonym rzadką cechą pokory wobec ludzi i umiejętnością ich obserwacji. Zrobił film łączący w sobie cechy rasowy thrillera, w którym nie brak zwrotów akcji, pościgów i strzelanin oraz poruszającego dramatu psychologicznego.

14 z 19
Film dedykowany polskiemu operatorowi Piotrowi...
fot. AKPA

„24 godziny" (Luis Mandoki, 2002 )

Film dedykowany polskiemu operatorowi Piotrowi Sobocińskiemu, który zmarł na planie w czasie jego realizacji opowiada historię porwania kilkuletniej córeczki Jenningsów, Abby. Plan szajki jest idealny. Kłopot w tym, że porywacze nie zdają sobie sprawy z tego, że Abby ma silną astmę i bez leków grozi jej śmierć. To bardzo komplikuje ich misterny plan...

Udał się pomysł Mandokiego na opowiedzenie tej historii, która do samego końca trzyma w napięciu i funduje nieprzewidziane zwroty akcji. Mamy trzech przestępców (gang Hickeya) i trzy ofiary (rodzina Jenningsów), a każdy bandyta ma przydzielonego jednego „podopiecznego”. Jest wątek zaprzyjaźniania się niezbyt rozgarniętego porywacza z uprowadzoną dziewczynką (rewelacyjna Dakota Fanning), są próby uwiedzenia Karen (Charlize Theron) przez przetrzymującego ją szefa gangu (demoniczny Kevin Bacon) i jest wreszcie wątek rywalizacji zdesperowanego ojca (i męża) z żoną Joego, Cheryl.

Najbardziej oryginalny w „24 godzinach” jest jednak motyw przejmowania stopniowo kontroli nad całą sytuacją przez... Jenningsów! Ciekawostką związaną z realizacją „24 godzin” jest fakt, iż trzy aktorskie pary występujące w głównych rolach nigdy nie spotkały się wspólnie na planie, gdyż poszczególne wątki były kręcone zupełnie od siebie niezależnie. Drugą ciekawostką jest to, że obraz Mandokiego wszedł na amerykańskie ekrany bez rozgłosu i reklamy – producenci nie życzyli sobie dziennikarzy na planie i ich spekulacji na temat pokazywanej w filmie przemocy wobec dzieci. Okazało się, niestety, mało fortunne: wyniki box office’u filmu kosztującego 30 milionów, sięgnęły zaledwie 7 milionów dolarów.

15 z 19
Główną bohaterką filmu jest Jordan, kobieta odbierająca...
fot. „Połączenie” (Brad Anderson, 2013)

Główną bohaterką filmu jest Jordan, kobieta odbierająca zgłoszenia telefoniczne na alarmowej linii 911. Czasem doradzi sama, kiedy trzeba wezwie stróżów prawa. Pewnego dnia odbierze telefon od dziewczyny, do domu, której włamał się mężczyzna o zdecydowanie morderczych zamiarach. Jordan wpierw doradza, skutecznie, jak ukryć się przed napastnikiem, potem jednak, po rozłączonym połączeniu, sama dzwoni do dziewczyny. Jej telefon naprowadza napastnika na cel, dziewczyna zostaje zamordowana, a Jordan wpada w depresję.

Powrót do pracy nie jest łatwy, na dodatek wkrótce dzwoni do niej nastolatka porwana przez mężczyznę i uwięziona w bagażniku jego auta. Jordan wspólnie z policją próbują ustalić, gdzie znajduje się ofiara. Jak każdy się pewnie domyśla, porywacz okaże się tym samym zwyrodnialcem, który zabił pierwszą z dziewczyn, a dzielna Jordan nie ograniczy się do siedzenia w centrali, tylko wyruszy osobiście, na pomoc uwiezionej Casey.

Mimo tych przewidywalnych rozwiązań „Połączenie” jest całkiem niezłym dreszczowcem, w którym są sekwencje pełne autentycznego napięcia (próby ustalenia, kim i gdzie jest napastnik), brutalności (spalenie żywcem człowieka), czy sadyzmu. Przede wszystkim jednak akcja toczy się naprawdę szybko, a cała produkcja emanuje energią. Świetnie oddano specyfikę pracy ludzi pracujących w telefonie alarmowym, którzy muszą zachować zimna krew i nie mogą poddać się stresowi, jak to czyni cała reszta. Film, który początkowo miał wyreżyserować Joel Schumacher, nakręcony za niewielkie pieniądze, bez wielkich efektów, za to z bardzo dobrymi rolami Halle Berry, Abigail Breslin, okazał się przebojem w amerykańskich kinach.

16 z 19
„Pogrzebany” opowiada o kierowcy ciężarówki, robotniku...
fot. EastNews

„Pogrzebany” (Rodrigo Cortés, 2010)

„Pogrzebany” opowiada o kierowcy ciężarówki, robotniku kontraktowym, który pracuje w Iraku dla amerykańskiej firmy. Konwój, którym jechał, został zaatakowany, ostrzelany, rozbity. On sam obudził się… w trumnie, zakopany gdzieś na pustyni. Powietrza ma niewiele, więc czasu mu wiele nie zostało. Chyba, że uda mu się nawiązać z kimś kontakt. Z kimś, kto go odnajdzie lub zapłaci okup. Napastnicy bowiem zostawili Paulowi komórkę, zapałki, zapalniczkę i kilka innych gadżetów.

Paul dzwoni – do rodziny, do rządu, do pracodawcy. Okazuje się, że wysoko postawionym ludziom nie chce się szukać nie wiadomo gdzie (pustynia mała nie jest…) prostego robotnika, inni liczą na sowite wynagrodzenie, jeszcze inni prowadzą jałowe rozmowy lub argumentują, że dla nich za drogo, żeby zadzwonić gdzie indziej. A czas płynie… To film do bólu kameralny (kamera pokazuje wyłącznie to, co w trumnie, ewentualnie ją samą, jakby bez wieka, z góry), ale bardzo precyzyjnie skonstruowany – każdy gadżet zostanie wykorzystany, każda rozmowa Paula niesie z sobą więcej emocji. I do samego finału nie jesteśmy pewni: wykopią go, czy tam znalazł swój grób?

W Ryanie Reynoldsie reżyser znalazł idealnego odtwórcę głównej roli everymana, przekonującego jako prosty pracownik, szaraczek, o którego nie warto się starać. Dzięki niemu dramat człowieka, który czuje, że nie jest ważny dla rządu swego kraju i dla swego pracodawcy, wybrzmiał odpowiednio mocno. Ten wcale nie taki tani obraz – kosztował 3 miliony dolarów! – był jednym z przebojów festiwalu w Sundance. Nakręcono go w 17 dni w studiu w Barcelonie, podczas realizacji wykorzystano aż 7 różnych trumien. Sceny realizowano w kolejności chronologicznej, w finale, gdy piasek zaczyna przedostawać się do środka, Reynolds zaczął mieć objawy klaustrofobii.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Powie „tak”, a on zrobi TO! W ten sposób rozwieje wszelkie wątpliwości!

Powie „tak”, a on zrobi TO! W ten sposób rozwieje wszelkie wątpliwości!

Jimena czyta list Manuela. Nie wie, że adresatką jest Jana! „La promesa” środa 14:55

HIT DNIA
Jimena czyta list Manuela. Nie wie, że adresatką jest Jana! „La promesa” środa 14:55

Nana zdobywa dowody, serce Yusufa i... zdeterminowanego przeciwnika!

Nana zdobywa dowody, serce Yusufa i... zdeterminowanego przeciwnika!

Zobacz również

Powie „tak”, a on zrobi TO! W ten sposób rozwieje wszelkie wątpliwości!

Powie „tak”, a on zrobi TO! W ten sposób rozwieje wszelkie wątpliwości!

Kuzey znów musi ratować sytuację! Feraye poznaje kolejne sekrety męża!

Kuzey znów musi ratować sytuację! Feraye poznaje kolejne sekrety męża!